Komentarze (8)

razorn3

@Yes_Man muzyczka jak do cisniecia na silce a nie na lekcji fizyki

RogerThat

@razorn3 a fizyka nie mniej emocjonująca

RogerThat

@razorn3 a fizyka bardziej emocjonująca

ZohanTSW

A na jakim poziomie w ogóle jest temat kół zamachowych? Bo ja nie miałem xd

Natomiast na studiach wykładowca pokazywał tego typu eksperymenty. Rzucał papierowymi obiektami żeby pokazać jak one zachowują się w trakcie lotu - co może nie jest jakieś szokujące - ale w kontekście tematu wykładu bardzo przydatne, bo pokazał tym, że aby poprawnie opisać trajektorię takiego obiektu, trzeba byłoby opisać ruch każdego punktu tego obiektu.

Pamiętam też temat układów inercjalnych i nie inercjalnych. Przed wykładem, pomiędzy biurkiem wykładowcy a ławkami na auli na długiej linie (z sufitu) wisiała metalowa kula ze strzałką skierowaną ku dołowi, a na podłodze była biała prosta linia. Na początku wykładu profesor wprawił kulę w ruch wahadłowy tak, ze strzałka na dole podążała wzdłuż linii i zaczął wykład. Gdy doszliśmy do tematu nieinercjalności, kazał spojrzeć na kulę, która nadal się bujała, lecz strzałka już nie podążała wzdłuż linii - co było dowodem na nieinercjalność Ziemi.


To był legendarny wykład na 7:30 na który się jeździło i nie było się sennym

Maciek

@Yes_Man nauczanie fizyki w szkole bez najprostszych prezentacji to straszne marnowanie potencjału.

TRPEnjoyer

Akurat efekt żyroskopowy to i na AGH na żywo pokazywali, bo akurat do tego wystarczy sznurek i koło od chłopskiego wozu, więc pokaz nie jest za nowoczesny, to się go uniwersytety nie boją. Tak, jestem zgryźliwy wobec instytucji, które chcą mentalnie pozostać tak bardzo w XVI wieku, jak to tylko możliwe.

Greyman

@Yes_Man kto nie wykłada ten nie wykłada. Profesor Goc na polibudzie w Poznaniu robił swego czasu całkiem fajne prezentacje na swoich wykładach.

Zaloguj się aby komentować