@ramen nie chcę być niemiły ale poziom pewności z jakim napisałeś te dyrdymały o tym, ze opolszczyzna do Dolny Śląsk jest zadziwiający. Jak chcesz ludziom robić jakieś przytyki o spaniu w szkole to radzę w jakimś temacie na którym się znasz.
Śląsk tzw "opolski" w dzisiejszym rozumieniu (bo jeszcze przed II WŚ Polacy określali w ten sposób niemiecką część Śląska, czyli np Bytom-Zabrze-Gliwice) - tj większa część województwa opolskiego, to jest integralna część Górnego Śląska, podobnie jak Śląsk Cieszyński czy Opawski. Ludzie na tych terenach mówią jedną z gwar języka śląskiego. Różnice polegają głównie na tym, że zamiast o mówią ou i używają więcej germanizmów niż np na Śląsku Cieszyńskim gdzie używają więcej czechizmów nie jest prawdą, że użytkownicy jednej z gwar nie rozumieją się z użytkownikami innych gwar.
Co do samego Opola - jest "polską wyspą" na takiej samej zasadzie jak np Gliwice - to były miasta z których po II wś wyrzucono niemal całą miejscową ludność i osiedlono Polaków, głównie z kresów
ergo - odpowiadając na pytanie zadane przez OPa: napisy po śląsku byłyby niezrozumiałe w mieście Opole (ale np w Gliwicach też), za to w opolskiem jak najbardziej.