Komentarze (13)

jajkosadzone

W sumie ma to sens- dalej jestesmy w ruchu ulicznym i w kazdej chwili moze cos sie zmienic

Z pozoru glupie,ale tak nie do konca

LondoMollari

@jajkosadzone Wszystko zależy od kontekstu. Jeśli stoisz w pięciosekundowym korku do świateł, to tak, sytuacja jest dynamiczna, i faktycznie klikanie w telefon jest takim sobie pomysłem.


Jeśli stoisz w korku na autostradzie, zjechałeś tworząc korytarz, przed Tobą i za Tobą jest po 500 aut, i jest zero szans na ruszenie w ciągu najbliższej godziny, to dawanie komuś mandatu za klepanie SMSa będzie zwykłym skurwysyństwem. Czyli w praktyce, będzie to pewnie najczęstsze miejsce stosowania takich dronów. ¯\_(ツ)_/¯

jajkosadzone

Policjant moze pouczyc,nie ma obowiazku wystawiania mandatu.

Inna sprawa,ze kierujac autem powinnismy przede wszystkim na tym sie skupic,a nie ba powiadomieniach z fb,smsach czy innych sprawach.

LITE

@jwyk Kiedy będę mógł legalnie odstrzelić milicjanta?

Orbita500

jebać debili z telefonami prądem.

Mam w dupie czy ktoś dzwoni, ale nie ma nic bardziej wqrwiającego niż te qrewki nonstop napierdalające złote sentencje na fb czy innym goownie. Zielone a ta stoi bo qrwa szuka emotki do posta. ehhh I tak, głównie robią to tępe cipy. taka moja obserwacja.

tomasz.mintorski

@Orbita500

> tępe cipy.

I raszple z drutu. Tych też nienawidzę.

Heyto

Wiem, że ten termin, to brzmi trochę absurdalnie, ale intencje autorów są takie, żeby poprawić bezpieczeństwo na drogach.

tomasz.mintorski

@Heyto

A moją intencją jest w ogóle dobro na Ziemi i białe jednorożce.

Po to te tępe cipy i chuje niemyte biorą cholerną kasę, żeby tworzyć prawo jednoznaczne, a nie "intencje dobre, lecz wykonanie kijowe".

projektant_doktorant

Tytuł clickbaitowy. Przecież można być "w ruchu drogowym" stojąc w miejscu, a zapis dotyczący użytkowania telefonu dotyczy właśnie bycia w ruchu drogowym. Niedługo twórcy tego typu artykułów będą musieli tłumaczyć swoim czytelnikom, że jeśli stoimy w korku na ulicy ze znakiem B-36 "zakaz zatrzymywania się", to policjant nie może nam za to wlepić mandatu...

tomasz.mintorski

@projektant_doktorant

Tu się mylisz, i to mylisz się srogo.

Po pierwsze w Art. 45. nie ma wcale określenia "w ruchu drogowym", lecz "podczas jazdy".

Po drugie w Art. 2. nie ma definicji "podczas jazdy".

Po trzecie napisano "trzymania (...) w ręku", co jednoznacznie pozwala na trzymanie w ręce.


To jedno krótkie zdanie jest legislacyjnie kompletną bzdurą.

SuperSzturmowiec

"Kliknij i zobacz więcej."


ZAKOP ZA POJEBANY OPIS

Zaloguj się aby komentować