Skoro nudy, to pa jaki kawał oposa .
----------
@jimmy_gonzale #sowapogodzinach #smiesznypiesek
Jakby kogoś ciekawiło, to to jest odruch kataleptyczny symulujący "śmierć", czyli automat niezależny od woli samego oposa. Jego ciało sztywnieje, oddech zwalnia i zależnie od szczęścia może się ślinić lub spierdzieć, czasem z gruzem, który śmierdzi jak padlina. Taki stan trwa od kilku minut, do 6 godzin. U innych zwierząt ten proces jest bardziej świadomy (jak węże), a u oposów to praktycznie w 100% automat.

