#samochody #motoryzacja #gorzkiezale
Ostatnio sporo myślałem nad zakupem większego, a przynajmniej wyższego i nieco bardziej ergonomicznego auta bo mój sedan i tak jest bardzo długi. Pomyślałem że kupię jakiegoś SUV-a do 5 lat bo ceny wywaliło w kosmos, a ja nie muszę mieć wszystkiego nówki sztuki bo nie robię aż tak wielu długich tras.
Wpisałem w OTOMOTO filtry (bez konkretnej marki ani nic), i... 0 wyników. Mówię co do c⁎⁎ja, do 100k nie ma aut w tym zakresie? No i okazało się co było przyczyną - pojemność skokowa od 2000cm3 xD Myślę sobie kurde, mój 10-latek ma nawet te 2.4, silnik prosty i bezawaryjny, nie ma się co zepsuć. No więc wywalam to z filtrów, BOOM! ponad 2k ogłoszeń xD Patrzę na te silniki - 1.0, 1.3, Z A W R O T N E 1.5. No i w sumie poza Mazdami które mają te 1993 i są najbliżej, to klątwa nieurodzaju.
I co, mam teraz kupić 5-letniego SUVa żeby dostać remont silnika w pakiecie? W tak wielkich autach teraz standardem jest 1.3 lub mniej? Ja wiem że są hybrydy itd, ale no kurde, idzie dostać jeszcze normalny samochód który ma mniej niż 5 lat i silnik w nim się nie rozsypie w ciągu 5 kolejnych?





