Różowa pisze mi, że była w sklepie i chciała wziąć dwa ostatnie opakowania kiełków. Nagle podeszła do niej starsza kobieta i jej je zabrała. Powiedziała, że są jej, bo pierwsza je zauważyła...
K****, że mnie takie rzeczy omijają 😔
#gownowpis #wielkanoc
chyba to musi być dobre skoro taka akcja
@starebabyjebacpradem 😉
@razALgul wredna stara rura
Ty lepiej powiedz jakie kiełki, że tak się drapią o nie. Musi dobre
@Gepard_z_Libii w moim Dino, to albo rzodkiewki, albo brokuła 😛
@razALgul Rzodkiewki uwielbiam, fajne, pikantne na kanapkę pycha
@razALgul kup kiełkownicę i masz wtedy kiełki w domu
@razALgul Przeszkol różową, że kiełków tak łatwo nie oddaje się.
@razALgul kochanie, następnym razem:
Prawą ręką zadaj ból
Lewą ręką zadaj śmierć
@wonsz chyba, że jesteś mańkutem, to zadaj odwrotnie.
Nie ma co się mścić nad tą "torbą żuru" (opolskie określenie starej rury). Nie wiadomo jaki kibel nam się zrobi na starość z mózgu.
@dradrian_zwierachs Racja, mam wrażenie że im człowiek starszy tym ma większe wrażenie że ma się rację bo się więcej przeżyło.
Tylko jakoś nie wszystkie dziadki się z tym obnoszą i nie wszyscy strofują przy tym innych. Jest możliwość że się coś poprzestawia w głowie, jednocześnie nie wkurwiając wszystkich dookoła. Można być starym i normalnym, dlaczego miałbym być pobłażliwy dla tych odklejonych? Bo nie potrafią inaczej? To ich problem. Jestem pobłażliwy na odklejenia, dopóki nie ingerują w moją przestrzeń. Dlaczego miałbym robić inaczej i im na to pozwalać?
@dradrian_zwierachs @Mikel obaj macie trochę racji...
@Mikel najgorsze jest to, że starszy człowiek nic nie zrozumie, nawet jakby mu tłumaczyć jak krowie na rowie. Poza tym stopnia odklejenia się nie wybiera, choć można próbować temu przeciwdziałać, logicznymi ćwiczeniami dla mózgu, a nawet zwykłą rozmową z innymi.
@dradrian_zwierachs Jakbym siebie słyszał jeszcze kilka lat temu
Myślałem wtedy, że ludzie starsi są odklejeni z lenistwa i z zaniechania ciągłego poszerzania horyzontów. Jako przykład podawałem teściową mojej ciotki - kobietę aktywnie uczestniczącą w uniwerku trzeciego wieku. A to szkolenie z obsługi smartfona, a to wycieczka do muzeum, potem kawka z koleżankami i wtedy człowiek faktycznie zaczynał rozumieć skąd złoto w zwrocie "złota jesień życia"
Potem w jej rubryce 'wiek' pojawiła się ósemka z przodu oraz postępującą demencja. W ciągu roku z przykładu seniora jakim chciałbym być, stała się osobą która potrafi czajnik elektryczny postawić na płycie gazowej.... wystarczył rok - to otworzyło mi oczy.
Możemy ćwiczyć, być aktywni ale wtedy doszedłem do wniosku że mimo starań, życie i tak nas może dojechać jak dziwki....
@Mikel no niestety. Demencja to jest ten prehistoryczny program autodestrukcji, nakazujący iść w las i umrzeć.
Zaloguj się aby komentować