#rower #majsterkowanie #naprawarowerow #rowery


W skrócie: potrzebuję porady co do przerzutki i kasety w rowerze crossowym/trekkingowym Riverside 120.

Jak ktoś nie chce czytać wstępu trochę na temat, trochę nie, to proponuję przejść od razu do miejsca oznaczonego: ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Siema Hejtowicze, ostatnio pytałem się o oświetlenie do garażu i bazując na moich najnowszych doświadczeniach, to na razie kupuję czołówkę i lampę z hakiem Philipsa i wystarczy, a docelowo zrobię sobie porządny system oświetlenia, ale na to przyjdzie pora.

Teraz jednak inny temat. Mam taki śmieszny, budżetowy rower Riverside 120. Kupiłem go parę lat temu, jeździłem trochę do pracy i z powrotem, w tym zimą. No ale, przytyło się, potem był pies, wędkarstwo...


Pies w domu już spokojnie siedzi po parę godzin jak trzeba, ryby nie biorą, no to odkopałem rower i...


...jestem absolutnie zachwycony tym, jaka przyjemna jest jazda. Totalnie o tym zapomniałem. Jak musiałem gdzieś jechać, brałem hulajnogę elektryczną, ale to nawet nie stało obok.


Jest tylko jeden problem, ten Riverside okrutnie mnie wkurza. A konkretniej wkurza mnie przerzutka. Obecnie to taniMicroshift przebrandowany jako B-Twin. I działa to tak, że ZAWSZE gdzieś coś się haczy, hałasuje i ogólnie działa jak absolutne gówno. Przerzuca spoko z dołu do góry? No nie, bo na 5. biegu nagle zaczyna coś terkotać. Itd. itp. Nienawidzę. Byłem ostatnio w serwisie, bo pomyślałem "a ch..., może to ja nie umiem tego ustawić. Wymienili mi łańcuch (kaseta była wymieniana przy poprzedniej wymianie łańcucha i uchodziła za przyzwoitą), linkę, wyczyścili wszystko i nadal jest do d⁎⁎y.


( ͡° ͜ʖ ͡°) i od razu drugi dla lepszej widoczności ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Pacjent obecnie posiada 1 blat 36T z przodu (korba na kwadrat). Z tyłu jest 8-rzędowa kaseta 11-34.

Korzystam głównie z wyższych przełożeń, bo jeżdżę po mieście, a 36T z przodu sprawia, że pierwsze 3-4 biegi przydają mi się BARDZO rzadko (jakaś jazda po leśnym błocie czy podjazd na estakadzie, jak pojadę 25km, to jakaś górka się znajdzie itp.).

Pomyślałem, że dobrym pomysłem będzie wrzucenie z przodu 40T, a z tyłu 10-rzędowej kasety, np. 11-42, 11-46, bo nawet jak pojadę raz w życiu w Sudety, to w żadne stromizny pchać się nie będę.

40T tak naprawdę nie jest mi niezbędne, bo nie jeżdżę na tyle szybko ani dobrze, by na tym przełożeniu 11-36 wytrzymać zbyt długo na płaskim. Głównie korzystam z rzędów od 21 do 13.

Ale wymiana na 40T oznacza, że będę korzystał niemal wyłącznie z przełożeń ze środkowego zakresu, co powinno wydłużyć życie łańcucha.

Rozważam też pozostawienie kasety i przedniej zębatki oraz korby w spokoju i wymianę samej przerzutki. Ale czy ma to sens?


No i teraz mamy 3 warianty:

  1. wymieniam samą przerzutkę - pytanie, na jaką?

  2. wymieniam przerzutkę, kasetę + przednią zębatkę i korbę (Chińczycy robią coś fajnego na kwadrat z tym całym narrow-wide i najlepiej 170mm korbą?)

  3. wymieniam przerzutkę, kasetę, korbę i support - wtedy oczywiście wszystko jest możliwe. Pytanie - czy warto się pchać w jakieś wynalazki typu Hollowtech 2? Czy serio coś można tu zyskać? Ten support co mam na razie nie jest zmęczony.


Za 1,5 roku, jak już będę ogarniał, chciałbym sobie kupić stalową ramę, carbonowy widelec i złożyć sobie "ultymatywny rower crossowy", albo jakiegoś frankengravela z szerszą kierownicą i trochę bardziej wyprostowaną sylwetką, niż standardowo, wszystko z hamulcami tarczowymi i na sztywnych osiach (nienawidzę ustawiania hamulców po demontażu koła). Takie marzenie. Ale chodzi o to, że nie wadzi mi zupełnie, że włożę dużo pracy w "gównianą stalową ramę", bo chcę się nauczyć jak najwięcej.

A Wy, jak byście to rozwiązali?

Komentarze (27)

Gepard_z_Libii

Kupiłem sobie rower na pasku i moje życie wskoczyło na wyższy level, nic nawet nie jęknie jak zmieniam przerzutki, czysto, cicho, mniej roboty, a dokładniej prawie wcale nic robić nie trzeba, czasem przemywam gąbką z płynem do naczyń i muszę raz w roku coś tam zrobić przy tylnym kole, zapomniałem co, bo jeszcze tego nie robiłem.

jedyna wada to cena, ale i tak się opłaca, bo konserwacja w porównaniu z układem na łańcuchu, to żarcik.

Pantokrator

@Gepard_z_Libii Na razie chcę sprawdzić, jak to jest z przerzutką z wyższej półki. ZAWSZE miałem w rowerach tanie gunwo. Ale wiesz, zastanawiałem się nad rowerem na pasku. Jednak na ten moment chcę zobaczyć, czy "tradycyjna przerzutka" może działać w sposób akceptowalny.

Jeśli nie, to nie dość, że za te 1,5 roku idę w pasek, to jeszcze z elektroniczną zmianą przełożeń.

Gepard_z_Libii

@Pantokrator jak nie jesteś jakimś wyczynowcem, pasek to game changer absolutny

Pantokrator

@Gepard_z_Libii Mega mi się podoba, że przerzutka jest w kąpieli olejowej. Nie dziwi w takim wypadku, że to się nie chce psuć, jak ma smarowanie jak skrzynia biegów w aucie. :)

Jedyny minus tych przerzutek w piaście, to brak przełożeń na jakieś górki bardziej strome, bo nie można dowalić za małej zębatki z przodu. Ale w sumie, u mnie to i tak problem raczej teoretyczny.

Gepard_z_Libii

@Pantokrator o wlasnie ten olej trzeba zmienić czy tam dolać, przypomniałeś mi, a reszta to spacerek

wonsz

Dwa blaty z przodu i kaseta szosowa 11-28, żeby latać po całym zakresie kasety i równo koronki zużywać, w moim frankengrawelu miejskim się sprawdza

bb6344b8-2730-4ba1-91bd-516e6817b461
Pantokrator

@wonsz Nie, 2 blatów nie będzie na pewno, jak ja jeżdżę na 4-5 przełożeniach na krzyż 90% czasu...

Chodzi o to, by te przełożenia wchodziły dobrze. Tak naprawdę obecny układ mi wystarcza, ale przerzutka to gówno najgorszego sortu :(

Z tego co czytałem, to przy jednym blacie różnica w zużyciu jest i tak niewielka, a ja zamierzam dbać i mieć 2 łańcuchy i zmieniać je co kilkaset kilometrów, aż się zużyją, co też ponoć bardzo wydłuża żywotność kasety i łańcucha.

wonsz

@Pantokrator no ja rotuję 3 łańcuchy w obu rowerach i dbam o czystość napędu bo już się zdążyłem na własnej skórze przekonać jak wielką różnicę to robi. Do tego linki i pancerze wymieniane przynajmniej raz w roku, a dwa to średnio, i przerzutki pracują bez oporu. Brudny napęd mocno wpływa na pracę przerzutki. Porządna regulacja - zrozumienie jak to poustawiać (zakres górny i dolny, napięcie linki) plus do czego służą baryłki przy manetkach (-10 zimą do +35 to różna długość linki) i jesteś prawie w domu. Ostatnia rzecz to ten microshift rzeczywiście może być zjebany - ja staram się nie schodzić poniżej grupy deore, alivio jednakowoż też robi robotę imho.

wonsz

, 2 blatów nie będzie na pewno, jak ja jeżdżę na 4-5 przełożeniach na krzyż 90% czasu..

@Pantokrator włóż kasetę szosową - 11-25 albo 11-28, tam masz na tyle niewielkie różnice między koronkami że częściej zmieniasz bieg. Jak się przy tej konfiguracji skończą biegi to wtedy drugi blat na przód - i tu też można pokombinować jakie blaty włożyć. Ja mam aktualnie niewielką różnicę w ilości zębów, ale można dopierdolic coś na podjazdy pod estakadę i coś na długą prostą z górki z wiatrem w plecy

Pantokrator

@wonsz

>zrozumienie jak to poustawiać (zakres górny i dolny, napięcie linki) plus do czego służą baryłki przy manetkach (-10 zimą do +35 to różna długość linki) i jesteś prawie w domu


Ja rozumiem. Ale to się wywala na ryj pośrodku zakresu bez większego powodu. W ogóle cyrk straszny. Tam pewnie "coś" jest krzywo. Linka nowa, łańcuch nowy, wszystko czyste, bo nie jeżdżone praktycznie od wymiany (może 10km zrobione). Poległo na tym już kilku serwisantów. Poległem i ja.

Chcę mieć nadal 1 blat z przodu. Nie chcę od strony czysto użytkowej dużo zmieniać, skoro nawet te 8 przełożeń mi starcza z zapasem. Chcę tylko, by dobrze wchodziły, cel to wyeliminować czynniki, które mogą to utrudnić.

Jak się nie uda z mechaniczną przerzutką, to za 1,5 roku idę w pasek i Alfinę 11-biegową lub coś w ten deseń.

wonsz

@Pantokrator no to hak krzywy albo przerzutka z dupy, innej opcji nie widzę.

Pantokrator

@wonsz O, może krzywy. Tam była taka ciężka, stalowa osłona. Nie zdziwiłbym się, jakby gówno dała. Wywaliłem ją wczoraj, bo co tu chronić. Poszukam poradnika "jak prostować hak i po czym poznać, że wygięty" :D

wonsz

@Pantokrator no jeśli hak jest zespolony z ramą to napierdalasz młotkiem aż będzie prosty

poljet

@Pantokrator do pomiaru i prostowania haka przerzutki służy specjalny przyrząd.

nobodys

@Pantokrator Jeżeli kaseta ma mały przebieg i łańcuch nie wlatuje w jakąkolwiek skalę rozciągnięcia to według mnie najlepiej jest po prostu budżetowo (bo i rower budżetowy):


  • wymienić kasetę na tak jak wspomniałeś narrow-wide w stylu 40T deckas

  • wymienić przerzutkę na shimano acerę


I w sumie tylko tyle, i aż tyle.

Gdybyś się okazało, że masz za krótki łańcuch do takiej konfiguracji to również nowy łańcuch.

Pantokrator

@nobodys Ale ja mam budżet niemal dowolny

Chcę po prostu zrobić z tego roweru coś, na czym będzie mi się przyjemnie jeździło. A moje główne problemy to:

  • koła na szybkozamykacze (ustawianie tego to mordęga) - z tym nic nie zrobię, bo wymaga innej ramy

  • gówniana przerzutka.

Cała reszta jest dla mnie akceptowalna.

To takie moje poletko do nauki, przeżyłem niemal 4 dekady bez zabaw warsztatowych i teraz nadrabiam stracony czas.

nobodys

@Pantokrator Trochę nie rozumiem problemu z szybkozamykaczem tym bardziej, że kół się często nie usuwa a sam system jak dla mnie jest wygodny.


Przerzutkę akurat potrafię zrozumieć, nawet przy pierwszym lepszym komentarzu na centrumrowerowe przy Shimano Essa ktoś dodał taki komentarz:


Solidna przerzutka, bardzo sztywna. Zamieniona na fabrycznie zainstalowaną przez specialzied Micro Shift . Nie ma nawet co porównywać.


Nawet jeżeli budżet jest dowolny to według mnie nie ma sensu wkładać tutaj czegoś super (tym bardziej, że przy 8s wyższej rangą np. Deore XT są tylko używane).

Pantokrator

@nobodys Ściągam koło do wymiany opony. 10 minut otwierania i zamykania, by hamulec przestał ocierać.

A idź Pan. :P

Wrzucę rower do bagażnika z odpiętym kołem i potem co, pałowanie się z hamulcem, zamiast wsiąść i jechać. To jak luneta na mocowaniu nietrzymającym zera. Da się z tym żyć, ale co pewien czas wkurza.


Dlatego chcialem iść w 10 rzędów, by móc tam wrzucić coś lepszego bez problemu. Nie musi być super wypasione, np. Microshift Sword to może być za dużo, chociaż... :P


Przydaje się to sprzęgło?

nobodys

@Pantokrator mi w GRX sprzęgło się kompletnie nie przydaje i po testach od kilku lat mam w pozycji off. Jeżeli sama przerzutka jest dobra i nie jeździ się na zawodach górskich to włączenie sprzęgła naciąga dużo mocniej łańcuch, przez co ręce muszą się bardziej natrudzić przy zmianie biegu (chociaż przy klamkomanetkach jest to pewnie bardziej odczuwalne niż na prostej kierownicy)

onpanopticon

@Pantokrator Ja się podpiszę pod słowami @nobodys


Nie ma potrzeby kombinować na siłę. Kupić w miarę solidną kasetę i przerzutkę, zakres może być taki jak zasugerowałeś, bo skoro tak kręcisz, to nie ma potrzeby wydziwiać. Jak support ci działa okej, to nie ma potrzeby. Mam h2 w jednym rowerze, nie odczuwam w sumie różnicy jeśli pytasz czy warto, czy nie warto.


Poza tym też nie widzę potrzeby majtania łańcuchami co kilkaset kilometrów. Czyścić napęd i łańcuch możesz na rowerze, nawet i benzyną ekstrakcyjną. Wystarczy sprawdzać czy się nie wyciągnął, przeczyścić raz na nie wiem 1k km, a tak jeśli nie jest zapiaszczony to wystarczy przetrzeć i nasmarować co jakieś 100km. Nie masz napędu za 5k żeby to jakoś bolało. Czyszczony w ten sposób łańcuch, a kąpany - różnica w zużyciu przerzutek/zębatek będzie marginalna, a dodatkowy czas niewarty tego.


Tak piszę, bo nie jestem specjalnym fanem tego nadmiernego pedantyzmu u niektórych. Więcej pśtrykania przy rowerze niż jeżdżenia. Oczywiście mówiąc o takim własnie budżetowym rowerze. Co innego, jak ktoś ma sprzęt o wartości auta.

Pantokrator

@onpanopticon Wiesz co, to trochę inaczej wygląda u mnie. Nie lubię pedantyzmu, ale jak można wymieniać częściej łańcuch, a rzadziej kasetę to w sumie czasowo wychodzi na to samo.


Zresztą, serwisowanie to jest sprawa trzecio czy czwartorzędna. Pytanie było o podzespoły. Poza tym, że przerzutka Shimano, to w sumie niczego się tu nie dowiedziałem :P

onpanopticon

@Pantokrator bo w sumie nie bardzo jest na co odpowiedzieć. Podstawowe jest i tak zawsze "ile chcesz wydać" i czy jest sens. Bo jeśli chcesz wiedzieć co ja bym zrobił - to wymieniłbym cały napęd. Tylko że jestem wygodnicki i dlatego. Ale czy to co ja bym zrobił ma sens i jest ekonomiczne? Nie. Zwłaszcza do roweru za lekko ponad 1k. To zaraz byśmy doszli do tego, że sam nowy napęd osiągnie jego wartość.


Dlatego ciężko odpowiedzieć na twoje pytania, bo nie zarysowałeś w sumie tej najistotniejszej kwestii. To jak byś spytał jakie auto kupić, nie mówiąc o widełkach. Dlatego żadnych wielkich konkretów nie ma, a sam nobodys też w sumie skupił się bardziej na tym, że to rower budżetowy, to nie ma co cudować i weź pierwsze z brzegu.


A co do samej firmy to również nie byłbym taki nastawiony, bo z tej półki cenowej Microshifty będą ciulate same przez się. Mam natomiast nieco droższe (ale też żadne drogie) i są w porządku. Patrząc po osprzęcie tego Riverside'a to w sumie jeśli nie kupisz z półki najtańszej rzeczy to i tak będziesz zadowolony ze zmiany w porównaniu do obecnego stanu.

Pantokrator

@onpanopticon To nie musi mieć "sensu", to ma być ciekawe i "zrobić jakąś różnicę".


Właśnie patrzę, że jakbym chciał korbę na kwadrat z osłoną blatu, no to tough luck, nikt już tego nie robi. I tak pewnie to będzie ewoluowało w ciekawą stronę, chociaż może teraz się tak robi, że jest zębatka z przodu bez osłony? Edit: a dobra, to się osobno kupuje :P


Jak będę miał następną wymianę kasety, to ogranicza nas głównie wyobraźnia.

onpanopticon

@Pantokrator To w kwestii doboru już który model konkretnie, może ci @pingWIN pomoże, bo wiem że lubi sobie o napędach pogadać Ja już w samym doborze sprzętu nie pomogę, bo znam się na tym tyle co ty, czyli niespecjalnie.

pingWIN

@Pantokrator @onpanopticon hmm, no przeczytałem post i trochę komentarzy, ale ja słabo znam się na starszych rowerach i technologiach, bo to nie moje czasy, ale małe co nieco postaram się podpowiedzieć.


Widzę, że piszesz o napędzie 10 rzędowym i zmianach w przełożeniach. Skoro nie korzystasz z lekkich przełożeń, a jednocześnie z najtwardszych też mało to nie widzę sensu pchania się w 40t z 11-42 i więcej. Zostałbym w 8 rzędowym napędzie, wrzucił 1 blat z kasetą ciaśniejszą. Tutaj https://www.gear-calculator.com/?GR=DERS&KB=22,36&RZ=11,13,15,17,19,21,24,28,32,36&UF=2215&TF=90&SL=2.6&UN=KMH&DV=teeth sprawdź sobie stary napęd i potencjalne nowe kombinacje, żeby zobaczyć czego potrzebujesz dla siebie.


Co do nowej przerzutki to ciężko doradzić, ale nie są to duże koszta, więc po sprawdzeniu kompatybilności z manetkami, preferowaną kasetą, itd. to radziłbym iść w możliwie nowe Shimano. O shimano essa jeszcze nie słyszałem, ale może akurat będzie to dobra propozycja, a jak nie to na pewno powyżej tourneya szukaj, altus jakiś może.


Kwestia łańcucha i starej kasety zależy dużo od stanu i przyjęcia ich przez przerzutkę. Jeśli łańcuch dobry to może okazać się za krótki, albo jedno drugiego nie przyjąć po wymianie tylko jednej rzeczy, ale to możesz sobie w trakcie sprawdzać jak się nie spieszy. No i kwestia linek, ona też ma duży wpływ na pracę przerzutki, nie zapomnij o tym.

Pantokrator

@pingWIN Linka jest na ten moment nowiutka, Jagwire czy jakoś tak.


Na ten moment to jedno jest pewne, jeśli będę wymieniał korbę, to wymienię też support, bo na kwadrat wybór jest taki trochę żaden. A Hollowtech II to nie są duże koszty.


Wymiana kasety wzięła się stąd, że i tak będę wymieniał po tym łańcuchu kasetę. Więc wymieniałbym na raz kasetę i przerzutki. Korba i przednia zębatka o jakiś noname z Decathlonu, więc nie wróżę im długiego życia tak czy siak, więc podejrzewam że czy chcę, czy nie, czeka mnie pełna wymiana napędu.

Pantokrator

@pingWIN @onpanopticon @nobodys @wonsz @Gepard_z_Libii


No i w sumie przemyślałem temat, doedukowałem się i porady, jakie tu padły, miały sens, choć brakowało im niekiedy uzasadnienia.

Uzasadnienia, które w moim wypadku brzmi: wszystkie podzespoły pod kasetę 8-rzędową są zwyczajnie wyraźnie tańsze, a gratis, w przypadku łańcucha i kasety, teoretycznie wytrzymalsze, więc bawienie się w kasety 10-biegowe nic mi w sumie nie da.


Teraz zostaje jeszcze wybór, czy brać Acerę, Mixroshift Acolyte czy coś od Sram, ale ogólnie - wiem już, co robić dalej. Jak support zdechnie, to sobie wrzucę może Hollowtech II ale na ten moment będę jeździł na tym, co mam.

Zaloguj się aby komentować