Rano kupił chiński samochód elektryczny, po południu firma zbankrutowała. "Czy mogę odstąpić od zakupu?"

@dremmettbrown akurat Toyota ma to do siebie, że możesz mieć choinkę na desce a ta będzie dalej normalnie jechała.

@dremmettbrown Fiskersa czy to chinskie dziwadlo odroznia od pozostalych marek to, ze do poprawnego dzialania wszystkich funkcji potrzebne sa dzialajace serwery producenta.

Wspolczesny kapitalizm stworzyl nowe, nieznane dotad branzy motoryzacyjnej problemy.

Ten sam problem dotknie rowniez uzytkownikow innych marek aut, nie tylko w przypadku bankructwa. Wystarczy ze producent wrzuci model na liste EOL i pozamiatane. Auto moze i jezdzi ale ilosc dzialajacych funkcji wyposazenia sprowadza sie do tego co posiada fiat 126p.

Odpala, jezdzi, skreca, hamuje, ma swiatla i wycieraczki przedniej szyby

@Taxidriver starsze owszem, podobnie Honda. Nowe - nie do końca, Prius trzeciej generacji ma dość skomplikowaną budowę i są pierwsze raporty gdzie niby jest OK ale jakiś czujnik coś narzeka i auto nie jeździ. Diagnoza tego systemu bez dostępu do oprogramowania Toyoty w chmurze praktycznie niemożliwa.

Wszystkie auta idą w coraz bardziej skomplikowane systemy zarządzania i już teraz często sama wymiana elementu nie pomaga, trzeba przeprogramować komputer. Kto zmieniał klocki w Alfie ten wie.