Rada Europejska podjęła decyzję o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią.

#EUCO przyznało Gruzji status kraju kandydującego.
UE rozpocznie negocjacje z Bośnią i Hercegowiną po osiągnięciu niezbędnego stopnia zgodności z kryteriami członkostwa i zwróciła się do Komisji o przedstawienie do marca sprawozdania umożliwiającego podjęcie takiej decyzji. Wyraźny sygnał nadziei dla ich narodu i dla naszego kontynentu.

Brawo

https://twitter.com/hashtag/EUCO?src=hashtag_click

Jeszcze nie wiadomo co ze wsparciem €

Orban opuścił salę, gdy przywódcy UE głosowali za rozpoczęciem negocjacji w sprawie członkostwa Ukrainy, – The Guardian

#ukraina #moldawia #uniaeuropejska
198a37de-e079-4580-b49c-874c86c52574
bobse

Co zrobią jak za rok nie będą mieć już kogo przyjmować?

danny-cot

@bobse Tak jakbyś wyjaśnił o co dokładnie Tobie chodzi?

Kulka

przecież to jakiś kretyn konfiarz

Ragnarokk

@Kulka 

Mogłeś oszczędzić klawiatury nie pisząc jednego z tych słów

Niewiedza_jest_blogoslawienstwem

@danny-cot i elegancko, pornograficzny grubas obrażony. Jak tak dalej pójdzie to w niektórych aspektach Ukraina będzie stała wyżej jeśli chodzi o standardy państwa prawa od Węgier.


Nie oszukujmy się jednak, że ta akcesja prędko nie nastąpi. Nawet w przypadku zakończenia konfliktu to jakieś 10-15 lat dostosowywania Ukrainy do standardów unijnych czyli pewnie jakiś 2035. Polska i inne państwa V4 się ogarnęły naprawdę szybko, ale też od momentu podpisania umowy stowarzyszeniowej z EWG minęło raptem ponad 10 lat. Wątpię, że Ukraina tak szybko spełni wszystkie kryteria akcesyjne

walus002

@Niewiedza_jest_blogoslawienstwem

Polska i kraje bałtyckie miały farta bo udało się zachodowi dobić rosje i szybko przesunąć strefę wpływów zachodnich na wschód. Ukraina za to płaci krwią.

DiscoKhan

@Niewiedza_jest_blogoslawienstwem inna rzecz, że teraz jest inny klimat. Sporo państw będzie cięta i wcale tak łatwo jak nas i V4 nie wpuszczą gdzie nikt z V4 na 100% warunków nie spełniał ale przeszło tak czy siak z tych czy innych powodów.


Holandia będzie tradycyjnie blokować jak tylko będzie w stanie, Węgry to też jest pewniak w zasadzie. Zaś jak Ukraina dalej tak będzie odwalać z tymi swoimi produktami rolnymi to u nas będą wręcz marsze przeciwko wpuszczaniu Ukrainy do UE, nieogranieta Ukraina to zresztą cały system rolny UE jest w stanie rozwalić. Także Hiszpania czy Włochy też będą przeciwko, możliwe że i Francja.


Obecnie to jest taka abstrakcja, że im dłużej o tym piszę tym trudniej mi to jest sobie w ogóle wyobrazić, bo sporo na Ukrainie się musi zmienić żeby to było coś więcej niż tylko dekoracja pewnych chęci.

Niewiedza_jest_blogoslawienstwem

@walus002 tak, my mieliśmy w końcu historycznego farta, bo udało się w miarę szybko wejść do EU i NATO. Ukraina, Białoruś, Mołdawia czy państwa Kaukazu takiego szczęścia niestety już nie miały

Niewiedza_jest_blogoslawienstwem

@DiscoKhan tak, klimat jest niestety inny. Do tego mamy wiele tendencji odśrodkowych. Dlatego też proces akcesyjny potrwa znacznie dłużej. Widać to z resztą w przypadku Bałkanów Zachodnich, gdzie negocjacje trwają od lat i w wielu aspektach się nie posuwają naprzód.


I tu racja, że rolnictwo będzie największym problemem. Ukraina ma niesamowite przewagi jeśli chodzi o warunki geograficzne. W przypadku akcesji Polski już Francja miała olbrzymi problemem, bo ich rolnicy to jest jednak potęga, która wykorzystuje 25% dopłat w ramach całej UE. W przypadku akcesji V4 problemem był tez napływ taniej siły roboczej. Obecnie raczej nie powinno być problemu, ponieważ bezrobocie w UE jest znacznie niższe jak było w 2004 i wiele krajów się zmaga z niedoborem siły roboczej. Ukraina w Unii wydaje się abstrakcyjna na chwilę obecną, ale jak tak sobie myślę, że mogliby przystąpić w 2035 czy 2040 to już nie wygląda to tak abstrakcyjnie. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce

DiscoKhan

@Niewiedza_jest_blogoslawienstwem now no, 2035 to jest kawał czasu i na Ukrainie na pewno wiele się zmieni pod tym względem.


Sporo na pewno będzie się dziać za zamkniętymi drzwiami ale rolniczo... Doinwestowana Ukraina wykosi większość rolników z innych krajów. Emigranci Ukraińscy to jest akurat zaleta a nie wada dla UE potencjał rolniczy Ukrainy jest już teraz spory a po doinwestowaniu tylko by wzrósł. Ukraińscy oligarchowie też od tak z rąk rolnictwa nie wypuszczą.


Ale tutaj to już faktycznie musiałby się ktoś wypowiadać kto by miał pojęcie jakby to mogło w praktyce wyglądać bez większej szkody dla większości UE w zasadzie. Jakieś umowy gdzie Ukraina musiałaby eksportować ileś tam produktów rolnych poza UE a jak nie to kary?

Niewiedza_jest_blogoslawienstwem

@DiscoKhan co do tych oligarchów to jest dosyć ciekawa sprawa, bo podobno większość ukraińskiej ziemi należy od małych i średnich przedsiębiorstw. Gdzieś w którymś podcaście OSW była o tym mowa, ale nie pamiętam dokładnie w którym. Było to z okazji przepychanek polsko-ukraińskich odnośnie zboża. Rolnictwo w porównaniu do przemysłu czy nawet usług jest dosyć słabo zoligarchizowane na Ukrainie.


Nie zmienia to jednak faktu, że wielu polskich czy francuskich rolników może nie wytrzymać konkurencji ze strony ich ukraińskich odpowiedników. Rozszerzenia UE po 2004 r. wymusiły przebranżowienie wielu rolników na zachodzie Europy. Generalnie to też nie jest taki zły trend, bo w Polsce rolnictwo wciąż zatrudnia wielu pracowników, a wytwarza bardzo mały odsetek PKB. I ci ludzie o wiele bardziej by się sprawdzili w przemyśle czy usługach, gdzie brakuje pracowników. I tam zarobiliby pewnie znacznie więcej jak na roli. Inną sprawą jest oczywiście bezpieczeństwo żywnościowe. Tutaj na pewno trzeba by pomyśleć o bezpieczeństwie żywnościowym na poziomie Unii i je koordynować na tym szczeblu, zamiast na poziomie kraju.


Na szczęście perspektywa najbliższych 15 czy 20 lat to dosyć odległy horyzont czasowy. Mamy przecież rozwój technologiczny. Dochodzą zmiany klimatyczne. Bardzo możliwe, że upowszechni się mięso syntetyczne, a rośliny będa hodowane hydroponicznie w halach zamiast na roli. Koło 2040 możemy się odżywiać zupełnie inaczej i wtedy te ukraińskie przewagi nie będą miały takiego znaczenia

Nursi

@danny-cot Czytałem, że nawet węgierska mniejszość na Ukrainie poprosiła Orbana, żeby zagłosował za Ukrainą w Unii, a ten miał odpowiedzieć, że będzie reprezentował interesy Węgrów albo coś takiego. No czyjeś reprezentuje, ale raczej nie Węgrów. I trochę głupia sprawa jak ludzie, których podobno bronisz i o których ma się rozchodzić spór proszą cię, żebyś nie odpierdalał.

Topia

Kiedyś jak się chciało podbić jakiś teren, to wysyłało się korpus ekspedycyjny, a nie "rozpoczynało rozmowy akcesyjne" xD

Zaloguj się aby komentować