"Mąż" nie dał się zutylizować za kilka tysięcy dolarów to żona odesłała frajera do schroniska. Proste


„Powiedział, że jego przyszła małżonka codziennie go namawiała, wysyłając go tam [na wojnę w Ukrainie] po zapłatę. Dorosła córka z pierwszego małżeństwa również go namawiała. Podawali przykład sąsiadki, która dzięki wpłatom męża w krótkim czasie miała już „600 tysięcy oszczędności”. Sąsiadka, nawiasem mówiąc, zginął” - powiedział w schronisku.


#aryocontent #rosja #wojna

5f05caa6-4c6a-41e4-befb-321e06e4c5ea

Komentarze (17)

Aryo

Tu cały artykuł i nawet nagranie z nim ale nie mogę go pobrać


Streszczenie i tłumaczenie:


"

Roman, poślubiony na krótko przed wyjazdem, podpisał kontrakt i przesłał część swojego majątku na rzecz żony. Jego żona, licząc na finansowe korzyści z wypłat wojskowych, nalegała, by Roman pojechał na SWO [wojnę]. Jednak po drodze do jednostki w Jekaterynburgu spowodował sobie złamanie nogi. Z powodu urazu nie mógł dotrzeć do miejsca służby, a żona, nie chcąc go przyjąć z powrotem, zdecydowała się wysłać go do przytułku.


W schronisku „Dari dobro” w Jekaterynburgu, kierowane przez Olgę Bachtinę, Roman został przyjęty na pomoc. Opowiedział o swojej sytuacji: żona, kierując się chęcią uzyskania pieniędzy, uporczywie go wysyłała na front, a gdy okazał się niezdolny do służby, całkowicie go porzuciła. Przed wyjazdem Roman przepisał na żonę udziały w domu i oddał jej kartę bankową, mając nadzieję, że nie będą mu tam potrzebne


Historia Romana pokazuje tragiczne skutki materializmu i braku wsparcia rodziny w obliczu trudnej służby wojskowej. Obecnie, gdy Roman leczy się po złamaniu, rozważa podjęcie kroków prawnych, by odzyskać część majątku od żony, a jego los wzbudza refleksję nad moralnością i ludzką solidarnością w czasach konfliktów."


https://www.e1.ru/text/relations/2025/01/14/74981366/

dccae864-22bf-4f6e-96ba-39b19e41e33b
kodyak

@Aryo dziwne to to. Po co przepisywał. Jak umrze to i tak się przepisze

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Aryo córka z pierwszego małżeństwa, żonka która zmuszała go do ślubu i zaraz potem do wyjazdu na front, a on jeszcze przepisał na nie wszystko i oddał co miał. "Zawsze miałem łeb do interesów" xD

MostlyRenegade

zadzwoniła do schroniska społecznego i oddała tam małżonka

@Aryo ale że jak?

Trupus

@MostlyRenegade Jak psa który się znudził, a tak serio, ze schroniska mogą go zwinąć bez zgody.

Podejrzewam, że właśnie z tego powodu jest sporo systemowych ułatwień, pozwalających na umieszczanie ludzi w takich ośrodkach.

MostlyRenegade

ze schroniska mogą go zwinąć bez zgody

@Trupus w sensie DO schroniska? Ale jeśli nawet, to wydaje mi się to nieprawdopodobne. Niby jak? Na jakiej podstawie? Po co? Kompletnie tego nie rozumiem.

Trupus

@MostlyRenegade Nie, schronisko > front

Było to omawiane na którymś z materiałów Andromedy.

Tak jak "rekrutowali" z więzień, tylko z taką różnicą, że wagner raczej płacił.

MostlyRenegade

@Trupus dalej nie rozumiem. Przecież w ten sposób mogliby każdego zawinąć z chałupy do schroniska, a potem ze schroniska na front. Przecież to się kupy nie trzyma. No i po co im żołnierz z połamaną nogą?

Trupus

@MostlyRenegade Budujesz system w którym możesz praktycznie każdego wysłać na front.

To nie znaczy, że wyślesz wszystkich, ale masz narzędzia. Nie chcesz też przesadzić, bo jednak liczysz się z możliwością kolejnego buntu. Siłą zwijasz głównie z więzień, z przytułków, takich o których się rodziny nie upomną (albo jeszcze przyklasną).

Po co im ranny/chory? Bo gówno ich obchodzi jego sprawność bojowa, liczy się ilu wysłali. Rekrutują nawet w szpitalach.

MostlyRenegade

@Trupus mocno naciągane mi się to wszystko wydaje

poprostumort

@MostlyRenegade Bo trochę ciężko w dzisiejszych czasach pojąć "sztuka jest sztuka". To nie jest system który jest zaprojektowany na konkretne efekty tylko na działanie z którego można się ładnie papierami wytłumaczyć przed przełożonymi bo numerki się w tabelkach zgadzają.

MostlyRenegade

@poprostumort nie rozumiecie, o co mi chodzi. Nie wydaje mi się prawdopodobną sytuacja, w której siedzisz sobie w domu ze złamaną nogą, ubrany w mundur(!), a żona cię wysyła do schroniska dla bezdomnych. No niby jak to się odbyło? Wstajesz i idziesz? Przyjeżdża po ciebie jakaś ekipa i cię siłą wywlekają z twojego domu, a ty nie masz nic do gadania? No chyba nie.

Piszecie o jakimś przewrotnym systemie, że niby zgarniają ludzi z domów, a najprawdopodobniej baba po prostu go nie wpuściła do domu i typ nie miał się gdzie podziać.

ZygoteNeverborn

Własna żona o niego nie dba, a Putin ma o takich dbać? Trochę logiki i zrozumienia dla Władimira Władimirowicza.

WysokiTrzmiel

Śmieszne zwyczaje mają te robaki ¯\_(ツ)_/¯

Kocurowy

To jest Rosja i nie spodziewajcie się społeczeństwa hołdującemu jakimś wartościom. To homo sovieticus, azjata i barbarzyńca który życie ludzkie ma za nic.

FourF

to ta empatyczna płeć jak mawiała Szczurek czy spurek

Time_Machine

@FourF w przypadku rusków płeć ma akurat najmniejsze znacznie.

Zaloguj się aby komentować