Przypomnialo mi sie ostatnio...


Bylo u was w szkole tak, ze jak ktoś był u fryzjera to na drugi dzień dostawał "karczycho"? Z placka w kark, z calej siły oczywiście bo jakże by inaczej xD


#kiedystobylo #szkola

7cf121f4-ef32-42b8-8ad1-24da523af58c
cfc3bde4-5e1c-4fb9-aa31-a672d3c3d320
727d8fcc-7f06-4f06-801f-0c2f01aeae82

Komentarze (9)

AdelbertVonBimberstein

@cebulaZrosolu a jak ktoś miał nowe buty?

peposlav

@AdelbertVonBimberstein nie pytaj XD może za buty to się tam już ruchali XD

dolitd

@AdelbertVonBimberstein To się je deptało.

Rozpierpapierduchacz

@cebulaZrosolu u nas w pewnym momencie się zrobiła dwudniowa moda na... blachę? C⁎⁎j wie jak to się nazywało. Strzał z całej p⁎⁎dy w przedramię w każdym razie. Jeden był bardzo zadowolony ze swoich wyników, czytaj "wytrzymywania plasków bez problemu"


No tylko na mam cienką łapę i długie palce, mam też mózg, więc zamiast się spinać i zasadzać, to zapierdoliłem mu z pełnej na wiotkiej ręce. Odbitkę palców nosił dwa albo trzy dni, a jego kariera się zakończyła XD


Była też trąbka. "Grałeś kiedyś w trąbkę?" po którym następowało bezceremonialne jebnięcie po przyrodzeniu, a zarazem jajach. To właśnie była ta trąbka. Też długo zabawa nie trwała i zakończyła się jak w odpowiedzi na trąbkę gość zagrał w ryjek, czyli wy⁎⁎⁎⁎⁎olił typowi bułę na ryj. Nie wiem, czy dało się wygrać w trąbkę, ale to był co najmniej remis XDD

MostlyRenegade

@Rozpierpapierduchacz blacha to było w czoło

Rozpierpapierduchacz

@MostlyRenegade jakiś zjebany pomysł mieli w każdym razie, nie mogę sobie przypomnieć, trochę wody w wiśle upłynęło od tamtego czasu

myoniwy

@cebulaZrosolu U nas to sie nazywało zapiekana.

D21h4d

blacha czacha i pietnacha

Zaloguj się aby komentować