Przypominam tylko, że 14 kwietnia Kaczyński ogłosił z mównicy, że zamyka granicę Polski dla ukraińskiej żywności. Z dnia na dzień. Szeregowy poseł. Na totalnej wyjebce wobec przepisów unijnych na które się zgodziliśmy, na totalnej wyjebce wobec przedsiębiorców i lokalnych pracodawców. Bez konsultacji z Brukselą i bez podpisanego porozumienia z Ukrainą. Szeregowy poseł. Dopiero po jakimś czasie uświadomiono szeregowemu posłowi że to nie przejdzie i nastąpiło triumfalne otworzenie granicy Polski.
Czy to jeszcze Polska, czy już Białoruś? Czy tworzenie nieumocowanej prawnie Komisji, w której będą zasiadali jedynie przedstawiciele PZPiS i którzy mogą kogoś wyrugować z życia politycznego na 10 lat, to jeszcze Polska czy już Rosja?
#polska #patopolityka #januszedyplomacji #odwroconemidasy
