Przypadkiem spełniłem właśnie swoje małe marzenie.
Przeglądam sobie marketplace na Facebooku i pojawia się on - akordeon 10 minut jazdy od domu i za 35 funtów. Niewiele myśląc napisałem do sprzedawcy klasyczne "Is it available'' no jest, pytam się kiedy mogę odebrać no to facio pisze że nawet dzisiaj jak chcę bo to było po kwadrans po ósmej wieczór. No to pojechałem, zapłaciłem, przywiozłem i jestem xD Mam rodzinne tradycje akordeonowe, od pierwszego męża mojej babci czyli teoretycznie mojego dziadka, działał on ponoć w jednej z wielu kapel weselnych na pograniczu radomsko - kieleckim w latach 70 i 80 a potem jak w piosence "scenarzysta forsę wziął, potem zaczął pić"... ;)
Wezmę sobie go na jakieś pole pod miastem potrenuje trochę żeby rodzinie nie utrudniać, tu sobie słuchawek niestety nie założę xD. Na pewno pomoże fakt że umiem grać na keyboardzie różne ludowe kawałki a tu klawiatura podobna ;)
#muzyka #chwalesie
PS: Ksywka Cygan do końca roku? xD
PS2: Włoski więc pasuje mi do nicka tak samo.


