Przez 2 tygodnie jedzenia tylko śniadań głównie, czasem śniadanie + obiad, plus zapychacze w stylu matchy z mlekiem kokosowym + codzienne treningi do tego, schudłam 1kg. Czy to dobre tempo?

#mikrokoksy
Klamra

Dobre jeśli nie ćwiczysz. Jeślibyś ćwiczyła miałabyś ok. 1kg/tyg

GtotheG

@Klamra przecież napisałam, że ćwiczę, chodzę codziennie na spacery - zazwyczaj 7-10 km robie, zdarza się, że mniej, zdarza się więcej. Poza tym wróciłam na siłkę, dotychczas nie mogłam chodzić, z powodów zdrowotnych. Zobacze jak to będzie wyglądać z uzupełnieniem siłki.

Klamra

Spacery to nie jest zbyt duża aktywność fizyczna w Twoim wieku. Ale jeśli jest silna to ok.

GtotheG

@Klamra jak niezbyt duza?! 200 kalc średnio spalam. Poza tym nie chce zeby mi kortyzol wyjebalo od intensywnych cwiczen.

MostlyRenegade

@GtotheG ja bym się nie sugerował masą, a zmianą tkanki tłuszczowej. Mięśnie i woda mają większą gęstość niż tłuszcz.

GtotheG

@MostlyRenegade dodatkowo się mierzę, straciłam kilka cm, ale tylko w biuście i na dupie xD

wonsz

@GtotheG tempo? 1kg to jest dobre sranie po dobrym chlaniu, czyli odwodnienie + pusta kicha, takie wahania to błąd pomiaru

GtotheG

@wonsz no napisałam, 2 tygodnie, od 2 tygodni codziennie rano się ważę i tyle ubyło.

wonsz

@GtotheG jak po dwóch miesiącach zniknie ci 4kg to będzie można mówić o trendzie (tempie). W mojej ocenie masz za małą próbkę na rozsądną statystykę.

GtotheG

@wonsz no nic nie poradzę więcej. Na razie mam wolne, więc łatwo idzie, codziennie mam siły na trening, nie wiem co będzie jak wrócę do pracy - zobaczymy.

nobodys

@GtotheG Nie wiem co masz na myśli z dobrym tempem, ale 0,5-1kg tygodniowo podaje się za zdrowe odchudzanie. Ogólnie ma się większą satysfakcję i dalszą motywację jak cyferki na wadze szybko opadają, ale istnieje wtedy dużo większe ryzyko efektu jojo.

GtotheG

@nobodys czyli mieszczę się jeszcze w normie.

Azvex

@GtotheG nie idź tą drogą.

Jedz minimum 3-4 posiłki dziennie i trenuj minimum 3 razy tygodniowo. Efekty przyjdą wkrótce.

GtotheG

@Azvex nie ma opcji, że zjem 3-4 posiłki dziennie. Ja normalnie jadam tylko 2. Musiałabym jeść jakieś mikroporcje, plus w chuj jebania, zeby bylo to cos innego za kazdym razem, plus jak tak jadłam to byłam cały czas głodna, bo non stop cos chrupałam, w moim przypadku tylko 2-3 posiłki wystarczaja.

mBank

Wlasnie i w Twoim przypadku tez tak jest ze większa ilość posiłków to lepiej dla Twojego zdrowia.


Problem w ludziach jest taki ze nie potrafią jeść, albo nie znają umiaru albo jedzą śmieci, albo jedzą sporo rzeczy których kcal jest mniej bądź więcej z zapotrzebowania itd. itp.


Minimum najlepiej te 4 mieć posiłki


Przedewszystkim czuj sie z soba samą dobrze.

Zycze sukcesu, i osiągniętego celu ;)))

Azvex

@GtotheG okej. Kwestia tylko jak długo będziesz mogła utrzymać satysfakcjonujący poziom aktywności fizycznej (progresowanie treningu / efekty /zmęczenie fizyczne i mentalnie ) + wydatek energetyczny na zwykłe czynności dnia codziennego przy tak zbilansowanej diecie...

Szczególnie u kobiet - biorąc pod uwagę istotność hormonów / cykl menstruacyjny.

I to jak powyższe może wpływać na kontuzje vs Twój sukces w osiągnięciu celu.

(polecam lekturę https://en.m.wikipedia.org/wiki/Relative_energy_deficiency_in_sport)

GtotheG

@Azvex nie wiem jak długo, zobaczymy. Mam za sobą x diet, x sposobów, testuje różne rzeczy. Wg tego co tu piszecie straciłam mało, bo mogłam 2 x więcej w tym czasie, a jednocześnie zarzucacie mi, że umrę. Większość dni jestem najedzona.

GtotheG

@mBank skąd wy bierzecie te 4 posiłki? Bo wszystkie najnowsze badania mówią odwrotnie. Plus codziennie, zdrowo, ląduję w toalecie, a bywały czasy gdzie zjadałam 4 posiłki i x dni nie chodziłam do toalety. Masz jakieś aktualne dane na poparcie tej tezy, czy tak sobie wymyśliłeś, bo tak ci kazali jeść jak byłeś w przedszkolu? No offence.

mBank

@GtotheG Przyjmując posiłki w mniejszych porcjach pomaga Ci utrzymać glukozę na poprawnym poziomie - glukoza to pożywka dla mózgu jest potrzebna, często coś przekasimy by ja podnieść - masz chcec zazwyczaj wiąże sie z spadkiem glukozy, dodatkowo zwiększasz przemianę materii bo twój organizm ciagle coś trawi, organizm jest śmieszny bo to taki piec ktory spala jedzenie dzięki niemu mamy energię 😃

Najważniejszy i tak jest bilans kaloryczny ale miałem Ci napomknac miedzy przedszkolem a życiem dorosłym 🙃

Azvex

@GtotheG Okej to może przytocz te badania, o których wspomniałaś? Jak mBank wspomniał poziom glukozy / energii / insulina / trawienie / kontrola masy ciała.


Tu chodzi bardziej o konsekwencję - 3-4 posiłki. Śniadanie - Obiad - Snack (na przykład masło orzechowe + banan przed treningiem) - Kolacja.


Posiłki bardziej treściwe i kaloryczne na początku dnia, i mniej na koniec (kolacja).

Ciekawy artykuł:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6520689/


Nie ma żadnej magicznej i najlepszej diety. To na prawdę nie jest tak skomplikowany temat jak mogłoby się wydawać (o ile jesteś zdrowa).

GtotheG

@Azvex jaki snack? Pol wieku temu cos takiego jak snack nie istnialo. To wymyslil amerykanski przemysl spozywczy antyczni Rzymianie to mogli sobie co najwyzej kilka orzechow czy oliwek wpierdolic miedzy posilkiem xD

GtotheG

@mBank ale ja pytalam o 4 posilki, a nie o ilosc spozywanego jedzenia w posilku

Azvex

@GtotheG kultury trochę.

Snack = przekąska zwał jak zwał. Jesteś dosyć odporna na rady /naukę więc nie tracę więcej czasu

mBank

@GtotheG a ja napisałem dla czego 4 posiłki są ważne w stosunku do spożywanego jedzenia

GtotheG

@Azvex czemu odporna na rady, naukę? Przeczytałam to co wysłałeś, wygląda jak rozsądna praca naukowa, z drugiej strony oglądam wielu lekarzy/dietetyków klinicznych i przedstawiają całkiem inne tezy. Przed kulturą "przegryzania przekąsek" nie istnieli ludzie chorobliwie otyli. W tej chwili to ogormny problem w Ameryce, skąd te wszystkie trendy żywieniowe idą.

GtotheG

@mBank przyjmując 4 posiłki będziesz miał 4 skoki glukozy w ciągu dnia. Skoki glukozy nie są dla nas zdrowe - ogólnie im wolniejsze i wypłaszczone tym lepsze. Czemu więc 4 miałyby być lepsze od 2?

kodyak

@GtotheG zdecydowanie lepiej jeść kilka posilow ale małych niz tylko sniadanie

GtotheG

@kodyak ale ja tak nie jem bo się głodzę, tylko jem tak bo nie potrzebuje więcej/nie jestem już głodna po porządnym śniadaniu, plus obiedzie. Większość dni jem obiad, czasami nie mam ochoty.

mBank

No to jesz za dużo bądź za mało spalasz w stosunku do przyjętych kcal i tu mam pełna zgodność z @bartek555


Nauczcie sie jeść i jest po problemie, mi nauka jedzenia zajęła 4 lata około, nie jest to prosty temat ze względu na psychiczne przyzwyczajenia ale wszystko idzie ogarnąć

kodyak

@GtotheG pewnie się już organizm nauczył że dostanie tylko wtedy posiłek to tak nie odczuwasz głodu. Chodzi o to by arganizm równomiernie spalał to co przyjmuje.


Powiedzmy ze zauważyłem że wtedy ma sie lepsze efekty

GtotheG

@kodyak raczej wątpię, gdyż głód czasem na chwile przyjdzie, ale o losowych godzinach, podczas gdy posilki jadam w miare regularnie.

Co to znaczy równomiernie spalał?

GtotheG

@mBank co to znaczy nauczcie jeść, jak 2 jajka i trochę pomidora, plus matcha z mlekiem to może być za dużo? Wy piszecie jakieś bzdury, a ja tylko pokazuje, że u osób ze spowolnionym metabolizmem normalne działania nie działają. A jak chcesz to mi rozpisz dietę i zakres ruchu - wykonam do do joty i będzie rezultat taki sam

kodyak

@GtotheG no to jadasz regularnie czy nie. Bo pisałaś że jesz śniadanie w sumie.


Ja mam na mysli 5 posiłkow jedzonych co 2 godz mniej więcej i ponizej wartosc energetycznej wymaganej. To że głód przychodzi o różnych godzinach może wynikać z tego że posiłek jest niezbilansowany. Jak zjesz owsianke to będziesz syta bardzo długo ( swoją polecam jak podsawowy produkt odchudzajacy) owoce to glownie woda i cukier ( jako substytut czegoś slodkiego) a warzywa to w zasadzie tylko woda i trochę witamin. Czyli jak zjesz na śniadanie sałatę z pomidorem to już pewnie po godzinie będziesz glodna


Dodatkowo tak siłka pomaga ale nawet na aero przybierasz trochę na masie a to dobra masa bo się mięśnie wyrabiają więc sylwetka się poprawia ale odchudzenia to głównie dieta

GtotheG

@kodyak jak bym jadła 5 posiłków to bym spożywała co najmniej 2k kalorii. To powyżej mojego zapotrzeboania.

Nie jadam owsianki, nie jadam glutenu, węgle to tylko warzywa, nie pije soków, nie jadam cukru. Nie wmawiaj mi czegoś czego nie robię. Na śniadanie jadam szakszukę i jest sycąca.

kodyak

@GtotheG napisałem przeciez poniżej zapotrzebowania. Przy 5 posilkach można sobie zrobic 1500 kal ale to juz troche hardcore. Nie widze sensu sie tak katowac. Ja przy swoim trybie siedzienie przy 1800 mialem szybko efekty. Resztę sobie sama dopowiadasz. Ja tylko mówię co działa. Warzywa to głównie woda. Mają mała wartosc odżywcza. Ja ci proponuję owsianke a nie ci wmawiam XD bo to dobry produkt na chudniecie dobrze się spała ma błonnik więc się dobrze wypróżnia i na długo trzyma. Sama jest beznadziejna ale z owocami da rade


Jedzenie 1, 2 posilkow powoduje że sobie ciągle rozciągasz żołądek co też powoduje że czujesz częściej glod lub masz tak jak napisałem posiłek niezbilansowany energetycznie.

GtotheG

@kodyak jak Ty mi proponujesz owsianke to xd xD cukier by mi po owsiance wyjebalo w kosmos i za pol godziny glodna bym byla jest chujowym produktem na chudniecie, a odkad go zaczelam jesc to przytylam x kg bo kolezanka tez mi powiedziala, ze taka zdroooowa xD owoce to tez wegle, wiec w ogole nie masz pojecia…


Nie rozciagam zoladka bo porcje jem male.


Dopoki jadlam dwa posilki dziennie to bylam chuda cale zycie. Jak zaczelam kombinowac z owsiankami i jedzeniem 5 posilkow dziennie to sie roztylam, wiec dziekuje za dobre rady.


Do toalety chodze raz dziennie, przy 5 posilkach nie chodzilam pomimo tej twojej owsianki i owocow.


Mam chora tarczyce i to zwalnia metabolizm. Mam x diet i dziwnych praktyk za soba i to tez zwalnia metabolizm. Wiem, ze to co proponujesz powoduje jedynie tycie i skoki insuliny.

kodyak

@GtotheG to co proponuje to nie jest wiedzą jakaś wiedzą obiawiona. Wszyscy to po prostu wiedzą.


No świetnie że dopiero teraz piszesz że masz chora tarczycę XD o cizys skąd się tacy ludzie biorą XD

Dobra kończę bo dyskusja z tobą to jakies kuriozum XD

GtotheG

@kodyak niby w czym kuriozum? Mam chorą tarczycę, ale w takim stadium, że nie muszę przyjmować jeszcze leków, więc nie bardzo widzę istotność tej informacji.


Co niby wszyscy wiedzą? Że owsianka jest zdrowa? xDDDD

kodyak

@GtotheG że jest dobra na dietę ale w twoim przypadku to nie ma sensu bo masz chora tarczycę o co się dowiaduje na na koniec. Tutaj lepiej by ci lekarz doradził.


A tak ogólnie pytanie że 1kg to jest raczej mało ale ty masz chora tarczycę poza tym to też zależy ile ważysz więc podsumowując pytanie jest bez sensu

GtotheG

@kodyak przecież wypisałam wszystkie dane w komentarzach. Owsianka nie jest dobra dla nikogo, niezależnie od stanu zdrowia. Polecam profil the glucose goddess - babka bada skoki insuliny po różnych posiłkach i owsianka jest definitywnie odradzana

kodyak

@GtotheG no nie wiem ale dla mnie była spoko i działałala i w sumie to wszystko wyciągnięte z internetu także twoja teoria już legła w gruzachXD

Tak u mnie to napisalas dopiero na koniec. Nie czytam wszystkiego. Rozmawiam tylko z tobą.


Takie gadanie to jak gadanie ekspertów jajka dobre potem był niedobre a potem znowu dobre.


Jak się będziesz stosować to takich freakow że ktoś dzies zauważył jakieś parametry to lepiej niego nie jeść. Ja też ci nie każe jest tego codziennie Xd z resztą w twoim przypadku to w ogóle trzeba na wiele rzeczy uwazac

GtotheG

@kodyak oczywiście, zawsze należy brać indywidualne różnice między ludźmi. Nie napisałeś co konkretnie zmieniłeś w swoim postępowaniu i ile schudłeś. Jeśli ważyłeś 130kg i schudłeś 20 - z dużej wagi bardzo łatwo się schodzi. Ale już mając normalną wagę w stylu 50-80 kg - tu już praktycznie zawsze kilogramy idą powoli.

Więc napisz na spokojnie co ty takiego zmieniłeś w swoim żywieniu i ruchu co sprawilo, że schudłeś i ile (no i wymiary).


Ja mam 160cm/63 kg

MasterChef

Zawsze możesz zrzuć na to że waga Cię okłamuje xd

GtotheG

@MasterChef miarka mnie chyba nie okłamuje. Coś tam trochę spadło w obwodach, ale nie tak jak bym chciała

MasterChef

Przykoleguj się do jakiegoś sąsiada, to będzie szybciej spadać xd ewentualnie listonosz xd

GtotheG

@MasterChef ogarniam coś, ale powoli idzie może na zimę będzie z kim się poprzytulać

smierdakow

@GtotheG #hejtokoksy a nie #mikrokoksy ❗❕❗

bartek555

1kg w 2 tygodnie bedac na deficycie kalorycznym to oznacza mniej wiecej tyle, ze nie jestes na deficycie kalorycznym. Rozwiazania sa dwa - albo jedz mniej, albo spalaj wiecej z czego pomysl nr 1 jest lepszy, ale nie chce mi sie rozpisywac dlaczego. Jak ktos bedzie zainteresowany to jutro, elo.

GtotheG

@bartek555 to ile ja mam jesc zeby byc na deficycie? Wczoraj np. Zjadlam salatke (wielkosc w innym wpisie mozesz obczaic) rosol, matche z mlekiem kokosowym, tymbarka wypilam to mial z 80 jak licze. Bylam na spacerze 40 min i na silowni gdzie spalilam ok. 200-300 kalc.

wzrost 160, waga 63

bartek555

@GtotheG tyle, zeby waga zaczela spadac. Nie znam twojego organizmu, twojego podstwowego zapotrzebowania ani ilosci i makrosow tego co jesz. To jest totanie indywidualna sprawa. Wspolna cecha natomiast jest to, ze jesli waga nie idzie w dol to nie ma deficytu.

GtotheG

@bartek555 wg fitatu mam zapotrzebowanie na ok. 1600 kalc, nie zjadam tyle.

bartek555

@GtotheG wiec albo fitatu podaje ci za malo albo zjadasz tyle. Tu serio nie ma zadnej magii, a prosta matematyka. No chyba, ze sa jakies problemy hormonalne, ale to margines.

GtotheG

@bartek555 policzyłam dzisiaj i mam 1600 zapotrzebowanie, a zjadłam 1200. Więc jak to nie jest deficyt?

bartek555

@GtotheG no to jesli robisz tak kazdego dnia przez 4 tygodnie i waga ci spada ledwie o kilogram to dalej uwazasz, ze dobrze liczysz?

GtotheG

@bartek555 nie liczę kalorii, są dni gdzie zjadam na pewno 1600-1700, ale nie bardzo dużo, jak mówię, większość dni to 1-2 posiłki. Plus ćwiczę każdego dnia, więc musisz liczyć, że to też tworzy mi deficyt.

bartek555

@GtotheG najwidoczniej niebardzo

GtotheG

@bartek555 dobrze, będę jeść tak samo jak jadłam i policzę

Zaloguj się aby komentować