Dodam, zanim zacznie się kałszkwał
Reakcja rządu na pandemię a skuteczność zaleceń naukowych na temat covidu to dwa osobne tematy. To że złodziejskie chuje kradły na środkach ratujących życie nie oznacza, że one są bezużyteczne
@Ragnarokk Ciekawe czy Polacy wyciągną z tego wnioski? Mi nasuwa się dość oczywisty: w sytuacjach takich kryzysów niemniej ważne od wymyślenia tego co robić w danej sytuacji, jest odpowiednie przedstawienie tego społeczeństwu. Polacy zupełnie olali ten temat w czasie pandemii.
Z obrazów medialnych w czasach pandemii pamiętam, że omawiano kolejne sposoby polityków na kradzież pieniędzy. Czy to w formie zamówień na niedostarczone respiratory, czy to w formie wyborów kopertowych. Ważne było też tworzenie podwójnych standardów - wrzucanie do social mediów zdjęć Morawieckiego w restauracji albo Kaczyńskiego na zamkniętym cmentarzu.
Dla Polaków to ważne aby władza była dobrze nakarmiona, ale zbyt skupiliśmy się na tych przekrętach, i olaliśmy temat spójnego oraz skutecznego przedstawienia powagi kryzysu w mediach. To potem rzutowało na brak dyscypliny i sytuacje takie jak tutaj: defraudacje i nadużycia przesłaniają dyskusję o zagrożeniu epidemiologicznym.
Podobny błąd popełniają Ukraińcy podczas wojny. Traktują ją jako okazję do przetransferowania części publicznych środków do urzędników i oligarchów. To potem rzutuje na ich zdolność do pozyskiwania wsparcia od sojuszników, którzy nie do końca aprobują taki sposób wydawania pieniędzy.