Przedstawiam wam kolejne z moich hobby - muzyka disco polo. A żeby zacząć od czegoś co nie spowoduje że weźmiecie mnie za wsiura bez gustu to należy zacząć od teorii - jak scharakteryzować tą muzykę? Odpowiem cytatem fimowym z filmu "Kochaj i rób co chcesz" mianowicie "Synkopa, werbel, przebitka, teksty najlepiej o miłości". Mając ta krótką teorie za sobą przedstawiam wam dzieło japońskich inżynierów którzy nieskromnie przyczynili się do stworzenia tego gatunku muzyki, powszechnie zresztą kojarzonego z minioną władzą za sprawą gustu byłego prezesa TVP Jacka Kurskiego

Na obrazku widzimy pewien parapet z klaiwszami. Jest to jego ekscelencja król Roland E-70. Za sprawą wgranej weń aranżu polki i dźwięku akordeonu za równowartość ceny nowego samochodu małolitrażowego produkcji polskiej zespoły disco polo mogły stworzyć swoje pierwsze hiciory. To aż niebywałe ile piosenek powstało niezależnie od siebie wykorzystując zaledwie ten jeden aranż (wideo w linku). Mój model to Mercedes wśród ówczesnych modeli Rolanda dostępny jedynie dla tuzów weselnych takich jak Bayer Full. Biedniejsze zespołu musiały zadowolić się modelami o skromniejszych możliwościach, tak jak np. Marcin Miller z Boysów który był posiadaczem modelu E-15 który zakupił zresztą w Warszawie i niósł przez pół miasta z Robertem Sasinowskim (obecnie zespół Skaner) na plecach z Ursynowa do Centrum po zakupie od kobiety z ogłoszenia w gazecie

Co do samej muzyki:
Interesuje mnie w zasadzie okres początkowy tej muzyki, do mniej więcej 1997-1998 roku więc żadnej tam łupanki jaką obecnie tworzy się masowo i puszcza w Polo TV z teledyskami z nażelowanymi chłopakami w za ciasnych spodniach w BMW z komisu i dziewczynami które równie dobrze można by znaleźć w agencji nie tyle reklamowej co towarzyskiej, nie nie - chodzi o rasowe disco polo. Wolność i swoboda, Zakochany Klaun czy Dziewczyna z konwaliami. Ale o tym w następnym poście... TBC Dodam że uwielbiam poszukiwać zagranicznych inspiracji i oryginalnych utworów do tych przaśnych na swój sposób coverów

#muzyka #discopolo #ciekawostki
1d0b99c7-4679-49e4-bea3-6cca438491bb
203e1a3e-7b00-4e77-9fdb-524c3e8c0d82
c0bca7dc-91c8-457e-8a9b-45af1fc212f3
MarianoaItaliano

https://streamable.com/iblhsu - link do stylu Polka o którym napisałem - nagrane na szybko dla demonstracji jedną ręką

MarianoaItaliano

A tu kilka oryginałów z tym stylem prosto z kaset Prawda jak to surowo brzmi?

https://www.youtube.com/watch?v=K3uuB76wP4w - Akcent - Dajcie mi gitarę

https://www.youtube.com/watch?v=xOJazogbh9M - Boys - Wolność

https://www.youtube.com/watch?v=NcA0t1rmcqk - Bayer Full - Szariko, mariko

ratty

@MarianoaItaliano "Wolność" to piosenka mojego dzieciństwa, zwłaszcza że pochodzę z Ełku (Boysowe Prostki są pod Ełkiem) Jestem pod wrażeniem, jaki to długi utwór, prawie 5 minut! Dzisiejsze mainstreamowe hiciory są średnio dwa razy krótsze, nikt by w radiu nie wytrzymał takiej długiej piosenki

MarianoaItaliano

@ratty Generalnie oryginalna ''Wolność'' to piosenka więzienna w rytmie walczyka, jest jeszcze wolniejsza w wersji na gitarę Marcin Miller usłyszał ją na jakiejś biesiadzie od byłego więźnia, spodobała mu się - a że potem brakowało im jednej piosenki na kasetę demo żeby była równa ilośc utworów na obu stronach kasety, to postanowili ją nagrać i nieoczekiwanie zrobił się z tego wielki hicior

Jim_Morrison

Jeśli lubisz disco polo to nic nie sprawi, że nie wezmę Cię za wsiura bez gustu.

MarianoaItaliano

@Jim_Morrison Z tym że nie wkładaj do jednego wora tego co teraz pokazują jako disco polo, masówka i komercja a tego trochę prymitywnego aczkolwiek swojskiego grania dwóch akordów na przemian na kasecie sprzed 30 lat Kiedyś prof. Godzic opisał że to trochę jak u Oskara Kolberga, on przecież też super ambitnych tekstów nie spisywał na wsiach a jakieś ''stała baba koło młyna, zaswędziała ją cytryna'' i tego typu przyśpiewki ludowe


Na marginesie jest to moje kolejne hobby muzczyne, uważam że nie urąga że obok winyli Pink Floyda czy Guns n' Roses czy Jean Michel Jarre, Vangelisa leży kaseta Boysów I to muzyka i to.

MikeleVonDonnerschoss

@Jim_Morrison za to nic nie sprawi, że nie wezmę Cię za buraka alkoholika. Chłop ciekawie opowiada o czymś tak prostym jak disco polo, od strony również technicznej, zmotywowało go to do nauki gry, ale przyjdzie pies Pawłowa i na słowa "disco polo" toczy pianę bez żadnej refleksji

MarianoaItaliano

@MikeleVonDonnerschoss Przyzwyczaiłem się że na samo słowo disco polo niektórzy ludzie reagują alergią, a po paru głębszych na weselu znają wszystkie teksty na pamięć. Mnie bardziej bawi że niektórzy odkrywając to jedno z moich zainteresowań nie mogą uwierzyć Nie klei im się to winyloholictwo, miłość do kultury wysokiej momentami (no bo trochę tego znam, dużo czytam książek, znam klasykę literatury i muzyki) z tym że znam się teź na disco polo Może to w genach dostałem, mój tata handlował kasetami disco polo pod Sezamem w Radomiu zanim się urodziłem.

AndrzejZupa

Zjebałeś. Po raz kolejny ¯\_(ツ)_/¯

MikeleVonDonnerschoss

@MarianoaItaliano e tam, co ma się nie kleić. Sam przyznajesz, że prostackie jebanki Cię nie interesują, więc coś w stylu kultury wysokiej jest xD

CoryTrevor

Przy całym szacunku nie wiem jak można słuchać disco polo na trzeźwo a co dopiero tworzyć.

pozdrawiam_was_ciule

Przynajmniej tajemnica nickname'u została wyjaśniona

MarianoaItaliano

@pozdrawiam_was_ciule Bo italo disco kocham jeszcze bardziej

nobodys

@MarianoaItaliano No i super, dla mnie disco polo to takie guilty pleasure Nie szukam w tych piosenkach jakichś wybitnych tekstów, po prostu jak coś się wkręci to słucham


https://www.youtube.com/watch?v=4hKW9xAjibQ

MarianoaItaliano

@nobodys Część tego nowego dp to faktycznie o dupę potłuc, te starsze też mają takie częstochowskie rymy ale zdarzały się i perełki ewidentnie przeobione z wierszy, chociażby np.


Sonet dla miłości - Akcent https://www.youtube.com/watch?v=bGDpbPED2kU

Bliżej Gwiazd - Korona https://www.youtube.com/watch?v=fhjLcwSiRbI

MarianoaItaliano

@nobodys A to jest piosenka Laskowskiego, tylko w innej aranżacji.

https://www.youtube.com/watch?v=Y8MjwOPn8LE


Ofc to nie jest oryginał, oryginał jest z 1984 ale nie znalazłem niestety tej wersji na żadnej płycie Laskowskiego, to w linku jest aranż z połowy lat 90.

piksel169

@MarianoaItaliano Coś jest z tą muzyką, że ta surowa, najstarsza ich część, niesamowicie intryguje i przyciąga jakby naturalnością (jeśli o tym wgl można mówić przy tej muzyce), przaśnością (może to lepsze określenie), a zarazem mam wrażenie, że te proste teksty są bardziej szczere, sięgające głębiej serca. Jednocześnie to wszystko odpycha, co intryguje jeszcze bardziej


Powiedz mi, czy kawałek "Daj mi tę noc" Boltera zaliczyłbyś jako znawca do disco polo? Czy może jako objaw pierwszego kiełkowania tej muzyki, gdzie już to nie było jak italo disco, już to było polskie, ale jako disco polo przecież nieznane?

MarianoaItaliano

@piksel169 Zdecydowanie. Prekursorem muzyki znanej powszechnie jako disco polo w latach 70 będzie przede wszystkim zespół Happy End znany z przeboju - Jak się masz kochanie (i płyty o tym samym tytule, coverowany zresztą wielokrotnie przez różne zespoły począwszy od Amadeo a na Fanaticu skończywszy) no i kawałki Janusza Laskowskiego.


Potem w latach 80 zespół Bolter też zdecydowanie zaliczę do prekursorów tego gatunku, brzmieniowo i tekstowo to niby synth pop ale raczej na modłę italo niż zachodu , zresztą 1985 rok to już tylko rok do założenia Bayer Fulla i Top One, ci drudzy niesłusznie trochę tam wpadli bo oni grali rasowe italo disco ale po nagraniu drugiego albumu z Czarownicą, Białym misiem itd. u Skręty już wpadli w tą zasadzkę disco polo a szkoda bo mieli ambicję chłopaki, ich pierwszy album a reszta disco polo nagrywanego ówcześnie w garażu to jest realizacyjnie niebo a ziemia, zresztą tam u Topków sam Jan Borysewicz się udzielał na instrumentach, teksty pisał sam Janusz Kondratowicz pod pseudonimem.


Drugim źródłem disco polo będą zespoły zza oceanu - Biało Czerwoni, Mały Władzio, Polskie Orły. Połączenie muzyki weselno-ludowo-rozrywkowej okazało się tam w polonijnych klubach strzałem w dziesiątkę, Potem masowo to kopiowano na kasetach a nasze zespoły nagrywały ponownie jako swój pierwszy repertura.


Żeby nie być gołosłownym - 4 wspomniane albumy (Bolter x 2, Happy End i Top One) zajmują honorowe miejsce w mojej płytotece. Płyty winylowej Topków nie mam, kosztuje kosmiczne pieniądze bo to już schyłek wydawania tychże i poszło ich mało ale mam oryginalną kasetę Polmarku

MarianoaItaliano

@piksel169: Tak jak wspomniałem są u mnie. Płytę Krawczyka wrzucam jako ciekawostkę bo w kilku piosenkach na tej płycie z 1986 towarzyszy mu nie kto inny jak Bolter... ;)

027da72c-17c7-43db-b39c-475beba21722
3c2ba2d4-07e0-47da-8a5b-d18fdb94806d
f158a543-e422-4346-9494-0f878cb219f7
MarianoaItaliano

@piksel169 Jeszcze apropo cyklu życia piosenek - weźmy taką ''Tylko pokochaj mnie''


Oryginał z juesej z lat 80 w wykonaniu Polskich Orłów (albo Biało Czerwonych, są dwie wersje nie do ustalenia która czyja) - https://www.youtube.com/watch?v=0hPDQkCFwxk

Jakieś wykonanie w Polsce z lat 90, raczej początek https://www.youtube.com/watch?v=tiCHiDBMjOQ

Cover zespołu Dystans z 1993 roku https://www.youtube.com/watch?v=c_cLCFODnhw

Cover z 1997 roku w wykonaniu zespołu Casanova - https://www.youtube.com/watch?v=Nahjp3J0J4Q

Cover z XXI wieku w wykonaniu zespołu Baciary na góralską nutę - https://www.youtube.com/watch?v=Ml6yvxhfjXs


Także możliwości są nieskończone... A to nie koniec, tylko większość wykonań z lat 90 nie ma na YT ale wiem gdzie szukać

piksel169

@MarianoaItaliano Dokładnie tak, jak sądziłem! Trafiłem w punkt, szczególnie że zawsze Happy End mi nie pasował, bo była to dla mnie taka zbyt jarmarczna melodia, ale za to z miłym tekstem. I faktycznie ewidentnie widać kiełkowanie gatunku. A Tobie gratuluję wiedzy i zgromadzonej kolekcji


A co do kawałka "Tylko pokochaj mnie", to chyba nie słyszałem nic bardziej przaśnego niż to pierwsze podlinkowane wykonanie. Szok! I słyszę w tym kawałku także melodię z "Mam ochotę na twą cnotę" xD Jeśli chciałbyś coś więcej opowiedzieć, to mów, jestem ciekaw każdej wiedzy na ten temat

AndrzejZupa

„...że weźmiecie mnie za wsiura..."

Aż mi przypomniałeś żarcik:


"- W co się bawią dzieci w Radomiu?... W miasto!"


Opowiedziane przez kolegę z Radomia. ¯\_(ツ)_/¯

MarianoaItaliano

@AndrzejZupa sam jestem z Radomia i dokładnie w tym klimacie znam dowcipy o tym miejscu. xD


Znam tez taką:


''Legenda powiada, że pewną ścieżką chodził sobie wielki król naszego wielkiego kraju. Zmęczył się, dlatego usiadł na pieńku stojącym przy dróżce. Był on bardzo niewygodny, więc monarcha krzyknął o kurwa!. Zbudowano tam miasto o tej samej nazwie, którą po wielu latach zmieniono na Radom.''

AndrzejZupa

Wyobraź sobie że czytam Twoje wpisy... Tak, wiem żeś Radomiak. Inaczej bym nie zarzucił sucharem.🙃

BapitanKomba

@MarianoaItaliano Muszę dzisiaj znaleźć kasety z Chodnikowej Gali. Kiczowate, ale na swój sposób ma swój urok. Były to swego rodzaju wizytówki Polski z początku lat 90., równie biednej i kiczowatej, ale wzbudzającej nadzieję, że w końcu będzie lepiej. Disco polo nie słucham, bo dla mnie to w większości festiwal plagiatów, ale kasety trzymam jako pamiątkę historyczną.

sraty-pierdaty

@MarianoaItaliano ej a czy piosenka Pet Shop Boys - It's a sin została przez kogoś "zcoverowana" na disco polo? Zawsze wydawało mi się że gdzieś już tę melodię słyszałem

MarianoaItaliano

@sraty-pierdaty: Możliwe, moje źródło podaje że trzebaby poszukać w dyskografii zespołów Pretext i Dekret, jak znajdę to podrzucę ;)

maximilianan

O paaaanie. Moj ojciec ma tego Rolanda od blisko 30 lat i nadal go używa niezniszczalna maszyna, mnóstwo możliwości konfiguracji, szkoda tylko, że płytki klawiszy czasem się zabrudzą i naciśnięcie klawisza aktywuje je od razu do 100%

MarianoaItaliano

@maximilianan Dokładnie mam ten problem, muszę go rozebrać bo dwa klawisze C grają na pełną pizdę a on ma przecież dynamikę i wkurwia to strasznie. Udało mi się go podłączyć też kablami midi pod FL Studio i rezultat jest świetny.

maximilianan

@MarianoaItaliano specjalnie kupiliśmy kiedyś przejściowe z 5 pinów stereo na USB, żeby śmigało z kompem ojciec głównie używał cakewalka (kejkłoka hehe xd) i komunikacja MIDI była zajebista.

Jbc to ja je czyscilem spirytusem i patyczkiem do uszu. Nie wiem czy jakiś spray do płytek PCB/kontaktów byłby lepszy

ciszej

@MarianoaItaliano skąd wzięła się nazwa muzyka chodnikowa? Czy prześmiewczo chodzi o tak niski poziom, czy może o to że handlowało się kasetami wprost z chodnika, a może jej powszechność (ale wtedy bardziej pasowałaby muzyka domowa xd)?


Nurtowało mnie to od dziecka i właśni mi o tym przypomniałeś

MarianoaItaliano

@ciszej: to drugie, chodnikowa bo handlowano na chodniku wprost z łóżka polowego;)

Zaloguj się aby komentować