Proszę państwa, oto Zenka i Zdenka.
Chciałam mieć jakieś zwierzątka, ale nie mam warunków na nic dużego, więc zostałam nie psią, nie kocią, ale patyczakową mamą XD
Miał być Zenek i Zenia, ale z tego co wyczytałam w necie (sprzedawcy oczywiście zapomniałam zapytać xD) to najprawdopodobniej dwie samice. Ale potrafią rozmnażać się bez udziału samca, więc mogę liczyć na małe patyczątka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#zwierzaczki #zwierzaki #patyczaki #smiesznypiesek #owady #terrarystyka
@Jakly
potrafią rozmnażać się bez udziału samca
Wystarczy patyk złamać na pół i ma się dwa patyki xd
Btw to się nazywa partenogeneza
@myoniwy
Wystarczy patyk złamać na pół i ma się dwa patyki xd
Ale wtedy nie będą się już ruszać (・へ・)
Btw to się nazywa partenogeneza
Nie chciałam używać zbyt trudnych nazw, bo by nie każdy zrozumiał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bardzo fajne patyki, wyjebane czy zenek czy zdenka jak sie kochaja to niech sobie patykuja !
@Jakly zaraz znowu będzie ogłoszenie czy ktoś nie chce patyczaków
@Opornik Niewykluczone xD
Ja z uwagi na to, że psy i koty trzeba karmić dzień w dzień po kilka razy, to hoduje pająki i skorpiona xd
Patyczki też kiedyś miałem, ale nie wytrzymały u mnie długo :(
Widzę, że się.. patyczkujesz
Fajne zwierzątka. Powodzenia w rodzicowaniu
@Rzeznik Wychowam jak swoje :3
Aż mi się przypomniało jak za szczenięcych lat miałem swoje patyczaki. Potrafiłem godzinami im się przypatrywać próbując zrozumieć o czym myślą i jak im się nie nudzi jedna pozycja przez pół dnia XD
Ale fajne smukłe łapki. Patyczaki też fajne.
Miałem takiego i nawet nie zauważyłem kiedy zdechł. Zorientowałem się jak mu noga odpadła i zmienił kolor.
potrafią rozmnażać się bez udziału samca
@Jakly gender bezeceństwa!
@sireplama Ogólnie karmi się to liśćmi jeżyny (szczególnie zimozielonej, dostępnej też zimą) lub maliny. Niby można też różnymi innymi roślinami, ale te są dla nich najzdrowsze i najbardziej odżywcze, a pozostałe można porównać do naszych fast foodów.
Ja na razie mam gałązki jeżyny które dostałam w zestawie. Chłop będąc u rodziców na wsi pozrywał mi też trochę liści malin, które zamroziłam. Zobaczymy, czy to się będzie do czegokolwiek nadawało po rozmrożeniu
Zaloguj się aby komentować
