Prawaki znowu prześladowane przez notatki społeczności...
Btw że po tylu latach oni nadal powołują się na Singapur XD
#polityka

Prawaki znowu prześladowane przez notatki społeczności...
Btw że po tylu latach oni nadal powołują się na Singapur XD
#polityka

Gdyby tylko dało się weryfikować informację w jakimś źródle wiedzy...
@dez_ prawactwo? Źródła? Weryfikacja? Bez żartów, oni przecież mają swój rozum! Co prawda chłopski, ale to tym lepiej, bo oni wszystko dzięki temu łatwo wiedzą!
Jo jo, totalnie sami wypracowali ten kapital. Brytyjczycy potwierdzaja. Pozdrawiam z singapuru
@bartek555 tak samo Korea Południowa! A Singapur wcale nie jest jednym z najważniejszych portów na świecie!
@maximilianan państwo wolnościowe chyba że palisz epapierosa albo żujesz gumę to nie
@wombatDaiquiri nie to co u nas, gdzie mogę postawić soczystego kloca śmierdziela na środku chodnika i nikomu nic do tego, tak jest, co nie? Takiej wolności ludziom potrzeba przecież.
Zakaz żucia gumy w Singapurze nie wziął się z nikąd.
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Chewing_gum_sales_ban_in_Singapore
@lurker_z_internetu na każde obostrzenie jest uzasadnienie. Na zakaz wchodzenia do lasu też było.
It was reported that vandals had begun sticking chewing gum on the door sensors of MRT trains, preventing doors from functioning properly and causing disruption to train services. Such incidents were rare but costly, and the culprits were difficult to apprehend. In January 1992, Goh Chok Tong, who had just taken over as prime minister, decided on a ban.
Zakaz jest importu i sprzedaży jak doczytałem, nie mniej w innych krajach radzą sobie bez gumowej prohibicji. Prohibicję na generowanie gówna w jelitach ciężko wprowadzić, a egzekwowanie mandatów w kraju permanentnej inwigilacji nie brzmi jak niemożliwe zadanie.
@wombatDaiquiri jak ludzie nie potrafią sami się w czymś kontrolować i szkodzą innym to rolą państwa jest im tego zakazać i taki zakaz egzekwować.
Populiści z prawicy pokroju Wiplera uwielbiają nazywać się "wolnościowcami", a jak ich zapytać czy w takim razie można obrażać ich kościół to dostają białej gorączki, że to profanacja świętości i nie wolno. Wolność w rozumieniu przedstawianym przez prawaków to chyba tylko w najbiedniejszych Afrykańskich autokratycznych republikach panuje.
No ale jedno nie wyklucza drugiego.
@TRPEnjoyer wolnorynkowy kapitalizm - Singapur.
Wybierz jedno. Ten kraj jest dosłownie zaprzeczeniem wolnego rynku.
@maximilianan Chłopie, w jakiej galaktyce żyjesz, Kurwix?
https://www.weforum.org/stories/2019/11/easiest-countries-for-business/
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_sovereign_states_by_economic_freedom
Jak nie masz tego chłopskiego rozumu, to przynajmniej LLMa spytaj, zanim napiszesz, może ci znajdzie źródła. CO jest wg ciebie wolnym rynkiem, jak pan państwo musi spojrzeć przychylnym okiem na cokolwiek więcej niż stragan z ogórkami, jak to jest w Chinach? Czy jak zamiast państwa twoja firemka musi się spodobać lokalnej mafi/kartelowi/watażce, jak to ma miejsce w batustanach??
@TRPEnjoyer nie no, po twoich ostatnich komentarzach nie wierzę, że nie jesteś trollem. Wolny rynek w państwie-miescie, gdzie wszystko jest cholernie regulowane i niemal wszystko państwowe XD
Jeszcze mylisz łatwość prowadzenia biznesu z "wolnym rynkiem". Dobre fest
@maximilianan Masz racje, muszę być trollem, bo się zgadzam z investopedią i jej definicją wolnego rynku, zamiast używać hejtkowych terminologii, cokolwiek one znaczą (zakładając, że w ogóle są spójne) i jeszcze podaje linki zamiast jak dobry hejtek napisać "XDDDD".
Ale ok, już się poprawiam
XDDDDD
@TRPEnjoyer nazywasz zdecydowanie nie wolnorynkowy kraj wolnorynkowym. W Korei też jest wolny rynek?
@maximilianan xDDDDD
@TRPEnjoyer chłopie ja widzę, że tobie się wszystko spina jak wybierzesz sobie własną definicję wolnego rynku. Problem jest taki, że nie ma ona żadnego zakorzenienia w rzeczywistości.
Zaloguj się aby komentować