Nie rozumiem o co ci chodzi. OP pokazuje, że ogarnięta wojną Ukraina ma sporo tańsze paliwo niż Polska. Nie wiem skąd oni biorą paliwo, ale z tego co wiem my wciąż od Rosji (wspierając ich tym samym w wojnie). Skąd ta różnica ceny? Ukraińcy na pewno tego nie robią charytatywnie i nie rozdają paliwa po cenie niższej niż kupili. Stacje i rafinerie przecież coś muszą zarabiać. Podatki i opłaty powinni mieć znacznie wyższe, no bo więcej pieniędzy musi iść na wojsko, a mimo to wciąż taniej...
Więc albo Najjaśniejsza Partia nas jebie ostro różnymi opłatami, albo osrajtek dał sobie taką marżę. Nie wiem jaki może być jeszcze powód, może podatki unijne? Zmowa cenowa na wszystkich stacjach w kraju?