Potrzebuje kupić dobry odkurzacz, który nie rozwali się od patrzenia. Nie chcę dajsona. Miałem zelmerka 8 lat, ssał jak delfin, ssak wodny. I był mi bardzo bliski, bo był odkurzaczem "piorącym". W sensie, że nie masz worka i po użyciu wylewasz wodę i to tyle, bez worka i filtrów HyPEA. Karcher to znam, ale nie chcę tych chińskich podróbek, chce dobry odkurzacz, tak do 2 tysięcy.
Any takers?
#polecenia #zakupy #kiciochpyta #pytanie
