Pora na podsumowanie zeszłotygodniowych Targów Książki w Gdańsku
Przyjechaliśmy w piątek, gdy w Trójmieście prało żabami i pi*gało złem, co nie nastrajało mnie optymistycznie. Ponieważ miałam jeszcze parę godzin do zameldowania postanowiłam obejść targi, zrobić zakupy i wrócić w sobotę po te nieliczne autografy na które polowałam.
Weszłam myśląc, że spędzę tam ze dwie-trzy godziny i zawiodłam się przeokrutnie!
To były chyba najmniejsze targi na jakich byłam, chyba nawet te w Gorzowie, co się nie odbyły, to były większe! XD
Zabrakło mi lokalnych księgarń czy antykwariatów, większej liczby gadżetów okołoksiążkowych, mało też było komiksów.
Zrobiłam trochę zakupów i zwinęliśmy się pozwiedzać
Sobota upłynęła pod znakiem paneli i wywiadów, ale najlepszą jej częścią była #hejtowoda z @Wrzoo i @owczareknietrzymryjski , których pozdrawiam z całego serduszka
#ksiazki #czytajzhejto

