Poprzednią edycję #nasonety moja #diriposta zamykała, więc dla równowagi - tym razem pierwsza!
Cisza
Zapada noc, a my - milczymy,
Choć wiele nam chodzi po głowie.
Coś wisi w powietrzu i się nadyma,
Ty mnie, czy ja tobie opowiem?
Żadna w tym wszystkim jest opieszałość…
Być może tych kilka słów blednących.
Niewypowiedziane, już wywietrzały,
Nie były wieści heroldem, ni gońcem.
Czas odmierzamy w naszych oddechach,
Byt nasz stał się pozaczasowy,
Zamknięci jesteśmy w chwili na głucho.
Co nam teraz właśnie po słowie?
Słowa wymowę milczenia splamią,
Ciszę, kojącą bezmową, nam nikczemnie złamią.
#zafirewallem