Piano Black w samochodzie- hit czy kit??
#motoryzacja #ankieta
Komentarze (16)
@jajkosadzone a na co mi pianino w samochodzie????
Ch⁎⁎⁎ia się palcuje czyściej niż moja żona
@PanNiepoprawny zazdroszczę higieny
@jajkosadzone idź w c⁎⁎j, stoję na światłach i jak debil ściereczkę wyciągam i pucuję kokpity... ciągnie do tego każdy paproch latający
@jajkosadzone Nie ze sprajem tylko z laptopem. Kivi nie raz dostał reprymendę za porysowane piano Black.
Co to jest piano black
@libertarianin czarne błyszczące plastiki (niczym fortepian)
Straszne gówno, nie wiem skąd taka popularność.
@WysokiTrzmiel stamtąd skąd obecna moda samochodowa pochodzi, czyli z Chin. Ma wyglądać na bogato chociaż jest zupełną tandetą.
@30ohm To tak jak te odpustowe podświetlane grille XD
@jajkosadzone w salonie pewnej marki oglądałem samochód ~200k, pytam sprzedawcy czy mają jakieś inne wersje środków bo tego błyszczącego gówna nie chce. A typ mi odpowiada, że nie, ale jak chce to mogę sobie naklejkę nakleić.
Kupujesz samochód wtedy w cenie połowy mieszkania i możesz sobie naklejkę strzelić.
@30ohm
Ladnie i efektownie to wyglada,ale sie rysuje bardzo.
Mnie sie np. bardzo podobaja te okleiny ala drewno-moze i kicz,ale ja lubie
@jajkosadzone ja lubię takie proste matowe, ani się nie rysują ani słońce się nie odbija
@jajkosadzone taka gówniana moda, rysuje się i palcuje. Jedyna opcja to folia ppf albo koloryzująca. Pierwsze co zrobiłem po odebraniu samochodu to do detailera pojechałem żeby to dziadostwo okleił.
Polecam omijać wszędzie gdzie się da piano black. Ładnie to wygląda, ale tylko na czas sprzedaży. Już podczas pierwszego dotknięcia potrafi się to gówno porysować xd
Zaloguj się aby komentować