PGE Polska Grupa Energetyczna i duńska firma Ørsted podjęły ostateczną decyzję inwestycyjną dla Baltica 2, morskiej farmy wiatrowej w polskiej części Bałtyku. Budowa ruszy jeszcze w tym roku, a pierwsza zielona energia popłynie do polskich gospodarstw już w 2027 roku.
Na farmę będzie się składało 107 turbin o mocy 14 MW każda, cztery stacje transformatorowe oraz kilkaset kilometrów podmorskich kabli. Pracująca mocą niemal 1,5 GW farma dostarczy tyle energii elektrycznej, ile jest potrzebne do zasilenia przeciętnie ok. 2,5 mln gospodarstw domowych. Obejmie obszar około 190 km kw. zlokalizowany 40 km od polskiego wybrzeża, pomiędzy Ustką a Choczewem.
Jak wielkie będą to konstrukcje? No spore:
Cała turbina osadzona na wieży mierzy ok. 250 m, licząc od tafli wody do koniuszka łopaty. A jedna tylko łopata ma długość boiska piłkarskiego – opowiadał Dariusz Marzec w rozmowie z Onet. – Znajdzie się tam także gondola o wadze 800 ton.
Dodatkowo dzięki tej inwestycji ulegnie powiększeniu powierzchnia Polski o 21 hektarów:
PGE i Ørsted posiadają wszystkie niezbędne pozwolenia budowlane — na potrzeby instalacji turbin podpisali umowę dzierżawy terenów portowych w Gdańsku.
Dzięki temu portowi instalacyjnemu w Gdańsku powiększamy powierzchnię Gdańska i terytorium Polski o 21 hektarów – powiedział Dariusz Marzec.
Dodatkowo zyska Ustka:
W Ustce powstanie z kolei baza operacyjno-serwisowa PGE, która zostanie wykorzystana w fazie eksploatacji farmy wiatrowej.
Ponad 100 milionów złotych inwestujemy w porcie w Ustce. Budowana przez nas infrastruktura będzie wspierała życie gospodarcze w tej lokalizacji przez cały rok – zapowiedział Dariusz Marzec w rozmowie z Onet
Trzeba będzie trzymać kciuki, żeby żadne chińskie czy orkowe statki nie pływały w okolicy... A w razie czego skutecznie odstrzelić i zatopić.
#ciekawostki #oze #energetyka #turbinywiatrowe
