Patrzcie co dostałem od teściowej! No czegoś takiego jeszcze nie jadłem, a zdecydowanie trafia w mój gust. Myślę, że pod wódeczkię - idealne.
Nie wiem jak to się nazywa, ale są to roladki ze skóry wieprzowej (z golonki), duszone/podsmażane na patelni.
#gotowanie #kuchnia
