Panowie, herbata w dłoń, zamknijcie oczy i pomyślcie, jak mogłoby wyglądać Wasze życie, gdybyście tylko byli gotowi zawsze i wszędzie atakować tego, kogo wskaże Wam centrala.
  • Przychodzisz na świat w Opolu za późnego Gierka. Od początku jesteś politycznym zwierzęciem ze specjalizacją w żonglerce partyjnymi legitymacjami. Jako 17-latek wstępujesz do Młodych Demokratów. Przez następne jedenaście lat zmienisz barwy jeszcze przynajmniej sześć razy.
  • Gdy masz 24 lata, w Opolu wybucha korupcyjny skandal i lokalne struktury SLD zaczynają się sypać. Ty już zdążyłeś się przewinąć przez Młodych Demokratów, Młodych Konserwatystów, Stronnictwo Konserwatywno-Ludowe i Przymierze Prawicy, NZS, a nawet romansowałeś z ZChN, by w końcu osiąść w Partii. W międzyczasie kreujesz się na opolskiego szeryfa i przedstawiasz się w mediach jako odkrywca SLD-owskiego układu korupcyjnego. Wprawdzie to nie Ty go odkryłeś, ale tak właśnie budujesz swoją markę. Już jako 23-latek kandydujesz z list Partii do Sejmu, ale przegrywasz. Nie szkodzi, bo chwilę później dostajesz dywidendę za swoją bezpardonową walkę z korupcją i zostajesz opolskim radnym. Twoi wierni koledzy również trafiają do rady Opola, rady powiatu, a jeden nawet zostaje opolskim wiceprezydentem. Wprawdzie chłop jest zupełnym neofaszystą, ale to Ci nie przeszkadza, póki jest gotów grać z Tobą do jednej bramki.
  • Błyskawicznie popadasz w konflikt z lokalnym aktywem partyjnym i doprowadzasz wręcz do rozłamu opolskich struktur. Krytykuje Cię nawet Lech Kaczyński, ale bronisz się rękami i nogami przed upadkiem. W końcu Partia musi rozwiązać opolski oddział i sformować nowy, już bez Ciebie. Tym sposobem Twój licznik porzuconych partii i ugrupowań wskazuje wynik: siedem. Masz dopiero 25 lat.
  • By nie popaść w polityczny niebyt, wracasz do szeryfowania. Zakładasz Stowarzyszenie Stop Korupcji, robisz jakieś samozwańcze kontrole w opolskim magistracie, ogłaszasz listy esbeków, jesteś głośny, agresywny, bezwzględny. Ponieważ jesteś prawakiem z Opola, nie możesz nie atakować mniejszości niemieckiej. Robisz to bez żadnych skrupułów. Wybrałeś sobie cel i mówisz o nim 24/7. W przyszłości będziesz robił to jeszcze wielokrotnie. Ale przede wszystkim, umiesz się przyczepić do innych. Skutecznie.
  • W 2005 Jan Rokita, Twój stary mentor z SKL, wciąga Cię wraz z kolegami do PO. Bardzo chcesz być posłem, ale Schetyna słusznie uważa Cię za V kolumnę Partii i daje ostatnie miejsce na liście. Do Sejmu się nie dostajesz, ale dzięki protekcji Rokity i silnej reprezentacji Twoich dawnych kumpli, zostajesz szefem PO w Opolu.
  • Twoja knajacka natura nie daje za wygraną. Tak jak trzy lata wcześniej skłóciłeś się ze strukturami Partii, tak teraz demolujesz lokalną Platformę. Przez Ciebie w pewnym momencie w Opolu działają dwa kluby PO. Znowu siejesz chaos. Skłócony ze wszystkimi rzucasz PO i uciekasz z Opola do Warszawy. Pod skrzydła bierze Cię poseł Partii Przemysław Wipler, który załatwia Ci robotę w ministerstwie gospodarki. Zakręcisz się jeszcze w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego oraz w kancelarii Lecha Kaczyńskiego. Nie przeszkadza Ci Twoja przeszłość w PO. Ani w żadnej innej partii. W Warszawie czy nie, nie zapominasz o swoich kolegach – faszyzujących nacjonalistach. Twoją organizację Stop Korupcji współprowadzi znany oenerowiec Tomasz Greniuch, który jest też wicenaczelnym gazetki, którą kieruje jeden z Twoich najbliższych druhów. Nie przeszkadzają Ci jego poglądy, nawet pozwalasz i jemu i jego kolegom dorobić klucze do biura.
  • Do Opola wracasz w 2014 roku, by zostać wiceprezydentem miasta u boku swojego kolegi Arkadiusza Wiśniewskiego. Chwilowo jesteś bezpartyjny, ale wiesz, w którą stronę wieje wiatr historii, więc dołączasz do rady programowej Partii. W rewolucyjnych wyborach 2015 roku nie startujesz, ale to nie szkodzi, bo Twoi protektorzy na Nowogrodzkiej o Tobie pamiętają. Zostajesz prokurentem w PGNiG, a potem członkiem zarządu. Przewiniesz się jeszcze przez radę nadzorczą KGHM, Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych i Poczty Polskiej, bo czemu nie? Hajs zaczyna się zgadzać.
  • Prawdziwa rewolucja przychodzi dla Ciebie kadencję później, w 2019 roku. Po raz ósmy zmieniasz partyjne barwy i zostajesz posłem z ramienia ziobrystów. Wreszcie jesteś u siebie. W miejscu, gdzie wierchuszka pozwala Ci wykorzystać swój największy atut: zdolność do bezkompromisowego i totalnego atakowania wyznaczonego celu. Zbyszek każe atakować Unię Europejską – to atakujesz Unię Europejską. Zbyszek każe atakować konkurującego z nim Pinokia – to tak właśnie robisz. Gdy trzeba, to oskarżasz premiera o zdradę, nawołujesz do polexitowego referendum, straszysz ekologiczną opresją Zachodu. Zbyszek każe podważać obowiązkowe szczepienia – dołączasz do najskrajniejszej partyjnej i ziobrowej szurii, która skutecznie zmniejsza wyszczepialność społeczeństwa. Gdy trzeba, to kłamiesz, że profesor Horban grozi Ci nożem. Najlepszym lekarzom w kraju każesz zamknąć pyski i nie udzielać wywiadów. Przez działalność Twojej szurii umarły tysiące ludzi, ale tego wymagał interes przełożonych, więc nie masz sobie nic do zarzucenia. Przecież Ty tylko wykonujesz polecenia.
  • Gdy Prezes prosi Cię o przekierowanie ostrza gniewu na Tuska, robisz to bez wahania, waląc rykosztem po Trzaskowskim i innych. Tak jak dekadę wcześniej sklejałeś z Tuskiem piąteczki, tak teraz widzisz go za każdym rogiem. Tusk jest więc agentem Putina lub Merkel, sprawcą inflacji, postkomunistą oraz krwawym liberałem, skorumpowanym złodziejem, każdym i nikim jednocześnie, nemezis narodu, diabłem wcielonym. Z Twojej legendarnej tuskowej obsesji śmieje się pół internetu. W memach opowiada się, że jesteś hologramem, androidem z softwarem, będącym kombinacją najgorszych stereotypów o Polakach. Z Twoich zapewnień, że SP jest partią umiarkowaną śmieją się nawet w studio TVP, nawet Dominik Tarczyński i Rachoń. Niech się śmieją, niech memuszkują, to nie oni doznają zaszczytu bycia akolitą Ziobry. 
  • Jesteś w swoim żywiole. Spełniasz się emocjonalnie. Stanowisko wiceministra w MAP, stworzonym do rozdzielania publicznego majątku uber-ministerstwie, jest tylko miłym i dochodowym dodatkiem, dla Twojej prawdziwej pasji, jaką jest prowadzenie totalnej politycznej wojny, w której nie bierzesz jeńców.
  • Partia potrzebuje takich jak Ty. Partia kocha walić takimi jak Ty swoich wrogów po głowie. Nie robisz tego dla pieniędzy, choć przelewom nie odmawiasz. Jesteś tym kim jesteś z powołania. Z miłości do zamętu. Z pasji do chaosu. Jesteś zawsze w trybie ataku, nigdy w trybie obronnym. Prawdopodobnie nie masz poglądów. Ale też ich nie potrzebujesz. Pożądasz tylko celu. A ktoś zawsze Ci jakiś wskaże.
Nazywasz się Janusz Kowalski. I to jest historia Twojego pełnego chaosu sukcesu.
#wiadomoscipolska #putinowskapolska #jebacpis #bekazpisu #polityka
(tekst nie mój, źródło: Doniesienia z putinowskiej Polski na fb)
620a83c1-7202-49da-b2cc-55a8dbfeca97
rumburak

Wow, świetny tekst. Zastanawia mnie jedno, czy polityka to jedne wielkie szambo? Ktokolwiek tam idzie ginie z czasem uwalony po kolana w gnoju. Niczym w tolkienowskim świecie posiadanie pierścienia władzy.. zabija duszę..

jajkosadzone

W 90% dokladnie takie kreatury ida do polityki.

Dlaczego?

Bo niczego konkretnego nie potrafia,a jedynie to zapewni im dobre,dostatnie zycoe

mickpl

Zastanawia mnie jedno, czy polityka to jedne wielkie szambo? Ktokolwiek tam idzie ginie z czasem uwalony po kolana w gnoju. Niczym w tolkienowskim świecie posiadanie pierścienia władzy.. zabija duszę..


@rumburak oczywiscie. Zobacz jeszcze, ze przerobil praktycznie wszystkie partie polityczne, nikomu nie przeszkadzalo skad przychodzil i co wtedy soba reprezentowal.

DerMirker

@Wyrocznia podesłałabyś proszę analogiczny tekst o Obajtku?

DeadRabbit

Centralnie, patrząc na to gdzie ci ludzie pracowali, spodziewał by się ktoś, jakiejś elokwencji wypowiedzi. To jak ci synowie bogatych rodziców, których czasem spotkasz w januszeksach. Poznasz ich po tym, że maja wysokie stanowiska, a pogadasz z nimi 5 minut i chcesz zapytać. Ej stary ale co ty pierdolisz za głupoty?


Co to za imbecyla dali na to stanowisko? A to syn/córka szefa... aaa aa ok wszystko jasne.

pawel-l-1

Opole w takim razie należałoby zaorać. Stamtąd jest ten kmiot, Jaki i Ociepa. Co za wylęgarnia robaków

banan-smietana

@pawel-l-1 Jakubowska też była z Opola i grała w aferze Rywina

jenkins_slave

To już wszystko jasne czemu zobaczyłem tego wariata na dworcu Opole główne

mickpl

Panowie, herbata w dłoń, zamknijcie oczy i pomyślcie, jak mogłoby wyglądać Wasze życie, gdybyście tylko byli gotowi zawsze i wszędzie atakować tego, kogo wskaże Wam centrala.


@Wyrocznia smianie sie z fajnopolackich szczekaczy, ktorzy robia za darmo, a mogli miec kariere jak kowalski - ode mnie piorun

Wyrocznia

@mickpl prostytutka też wg ciebie „ma karierę”?

mickpl

prostytutka też wg ciebie „ma karierę”?


@Wyrocznia w porownaniu do tych co daja za darmo, to tak.

Zreszta to sie teraz nazywa sexwork i jest wyzwalajace spod jazma patriarchatu

witterboo

Zabawne, że gdy wychodzi post polityczny, to w 99% przypadków ma na celu postawienie polityka w złym świetle.

Dlaczego nikt nigdy nie pisze o politykach dobrze?

Może napisz raz coś dobrego o jakimś. Np. takim, któremu Ty kibicujesz.

Fajnie będzie ej... :DDD

Cybulion

@witterboo koleś, typek postuje wrzutki z pewnego portalu na fb. Doczytales do konca?

Wyrocznia

@witterboo Janusz, o tobie tylko żle albo wcale.

witterboo

@Cybulion Nie czytałem, bo nie interesują mnie teksty o takich matołach. To nie logiczne następstwo tego co napisałem?

Klamra

Cudowny tekst, cudowne zdjęcie marionetki bez własnego mózgu. Kisne z tego typa za każdym razem xD

Zaloguj się aby komentować