Pani Natalia, prezes gdańskiego oddziału nowej nadziei i członek rady krajowej, twierdzi, że można sobie wyjechać za granicę zarobić i kupić mieszkanie. Wprawdzie ona utrzymuje, że nie to ma na myśli, ale nie wiem jak inaczej to rozumieć w tym kontekście XD


#polityka #bekazkonfederacji

0c5eaa10-99d1-462f-ae32-99adf26db73e

Komentarze (12)

jajkosadzone

Politykierzy sa zapakowani w nieruchy po pachy,dlatego nikt tego nie zrobi.

I dalej kombinacje,zeby tym zlodziejom dawac kase

konto_na_wykop_pl

@maximilianan Ma rację. Taki Budda po dwóch miesiącach na zmywaku w Anglii dzięki "fali wyrzeczeń i determinacji" kupił sobie Lambo, a po miesiącu drugie, więc nie ma co narzekać tylko szybciej ścierką machać.

maximilianan

@konto_na_wykop_pl dokładnie tak

e0abe763-b951-4545-8201-aa249766b583
Hilalum

@maximilianan przerażające że 10 lat temu Komorowski przez takie pieprzenie stał się memem i przegrał wybory, a dzisiaj połowa młodych ludzi tak myśli..

matips

H⁎j wie co ona tu ma na myśli. Jak rozumiem jest przeciwna podatkowi katastralnemu (lub ogólnie przeciwko wysokim podatkom od nieruchomości), ale jednocześnie nie zgadza się na "karanie pracujących ludzi" - czyli jest również przeciwko opodatkowaniu pracy? Czy "pracujący ludzie" to wg. Natalii Kołc ludzie posiadający mieszkania?


A błąd w argumentacji jak na Polskiego polityka popełniła poważny - nie powinna jako recepty na sukces podawać emigracji. Jako polski polityk powinna mówić jak w Polsce się dorobić.

malkontenthejterzyna

Absurdem jest traktowanie mieszkania jako dobra inwestycyjnego i zachęcanie ludzi do lokowania swojego kapitału w mieszkaniach. Za 30 lat w tych mieszkaniach nie będzie miał kto mieszkać (zwlaszcza poza najwiekszymi miastami), ceny wynajmu spadną i będzie jojczenie, że biedny los emeryta. Trzeba zachęcać ludzi do inwestowania na inne sposoby. A katastrat to jedna z opcji.

matips

@malkontenthejterzyna Każda forma oszczędzania na emeryturę związana jest z ryzykiem. Demografia zmiażdży i ZUS i mieszkania i papiery wartościowe.

ZohanTSW

Ponownie sprawdza się powiedzenie, że w latach 90 zamiast bawić się w piaskownicy trzeba było już dorabiać się mieszkania. Ehhh głupi ludzie byliśmy

GazelkaFarelka

Pomijając wszystkie inne aspekty, ktoś tu chyba nie zauważył że czasy, kiedy za trzy lata roboty na zmywaku w UK (czy innym państwie za granicą) można było kupić mieszkanie w Polsce, dawno już mineły

maximilianan

@GazelkaFarelka ta, pewno kupowali mieszkania po 1000 zł od metra wtedy xdd

GazelkaFarelka

@maximilianan Nie ale przy kursie 6 PLN za funta i mieszkaniu za 3k za m2 (powiedzmy Poznań) musiałbyś odkładać 8k funtów rocznie, 700 funtów miesięcznie. Przy robicie za minimalną wtedy 6 funtów + nadgodziny + weekendy i żywienie się najtańszym żarciem z marketów byłeś w stanie tyle wyciągnąć.

Wyrocznia

Przy robicie za minimalną wtedy 6 funtów + nadgodziny + weekendy i żywienie się najtańszym żarciem z marketów byłeś w stanie tyle wyciągnąć.


@GazelkaFarelka zawsze mam bekę z takich ludzi co wyjeżdżają na obczyznę gdzie swoją młodość i często zdrowie przehandlowują żyjąc jak robaki na jakieś mieszkanie w kraju z którego wyjechali bo nie dało się w nim dorobić. Lepiej wyszlifować język biegle, znaleźć normalną robotę w swoim fachu lub zrobić lepszy i zostać na stałe.

Zaloguj się aby komentować