Ostatnio spotkaliśmy w mieście puszczyka


Cieszę się małym nakrapianym szpakiem

Drozdem, co wydaje dźwięki wszelakie

I gdy w krzewie szczebiocze wróblość mnożna

A w katedrze wiruje jaskółka pobożna


Gdy sroka wrony odgania śmigła

Od gniazda, zaciekła i niedościgła

Pożyczę też dobrze kosowi śpiewnemu

I puchaczowi w koronie skrytemu


A kawce, co ze mną się spoufali

Sypnę ziarko tak, by nie podebrali

Go od niej łakomy gołąb i mewa


Przez okno słyszę — skowronek śpiewa

Z pobliskiego drzewa, bo słońce wzeszło

Echo dzięciołowych prac wnet się rozeszło


#nasonety #diriposta #zafirewallem

c2d1285e-5a6f-46dc-9f28-edab115dd4d1
Wrzoo userbar

Komentarze (12)

splash545

Super, a w szczególności:

wróblość mnożna

Wrzoo

@splash545 ostatnio z Owczarkiem kminilismy, że w polskim też powinny być takie nazwy na grupy ptaków, jakie są w angielszczyźnie - murder of crows i te sprawy. Wróblość mnożna by mogła w sumie zostać pod to podpięta :D

George_Stark

Koleżance widzę wizyty w Grudziądzu służą. Przynajmniej w kwestii poetyckiej.

Wrzoo

@George_Stark wena wróciła :)

fonfi

@Wrzoo Sonet p(t)aszkowy...

Wrzoo

@fonfi jak Paszka wróci, to z radości napiszę jeszcze jeden p(t)aszkowy :D

fonfi

@Wrzoo jak wróci to wszyscy z radości napiszemy. 😁

Wrzoo

@CzosnkowySmok 💛

Zaloguj się aby komentować