Oceńcie psiura. Ucieczkowy, nie wyrobił sobie skojarzenia z weterynarzem, a z kością którą dostanie do gęby jak tylko zechce wrócić xd, toteż lgnie na tylną kanapę. Jakieś tipy jak założyć mu obrożę? Był bity, ktoś wyłamał mu kieł i rozszarpał ucho :(. Dostaje fluoksetynę, ale nie widzę efektu. Na widok obroży włącza mu się agresor, wyrywa z ręki i rozrywa ją w budzie... Pytanie, czy podanie mu midanium na sam fakt założenia obroży i wyrobienie przyjemnego skojarzenia ze spacerem miałoby pozytywny skutek? Obawiam się tendencji ucieczkowych po wypadzie do lasu – ma dużą działkę do biegania, a rodzice niewiele czasu by go zabierać na takie spacery. Poprzedni- już zmarły -przyjaciel nauczył się uciekać po fakcie gdy wychodziliśmy na przebieżki i przestaliśmy gdy wyjechałem z domu.

#pies #porannypsiur #pokazpsa #weterynaria
eec00362-4484-4de6-966f-04f6d1701727
razALgul

@moria na temat farmaceutyków się nie wypowiem, bo na szczęście nie musiałem korzystać. Natomiast wyrabianie nawyku, z pozytywnym skojarzeniem na widok obroży, to moim zdaniem dobra droga. Tyle, że przy psie z takim bagażem doświadczeń, to będzie długa droga. Jak boisz się , że będzie uciekać, to chodź na początek, na spacery, na długiej smyczy. Ja wiem, że to co pisze, może być odebrane jako banały, ale sam bym nie wiedział co robić w Twojej sytuacji.

Opornik

@moria ciężko powiedzieć. Raz z ojcem mieliśmy takiego co mimo spacerów bez przerwy uciekał, aż ojciec powiedział 'pierdole' i któregoś razu po prostu go nie szukał.


Jeśli inteligentny, może po prostu potrzeba czasu? Ile go masz? Ja właśnie oswajam kota który był bity, 3 miesiąc i nagle sam zaczął przychodzić się pomiziać, wcześniej nawet do domu bał się wejść. Ale niektóre rzeczy wymuszałem, np. tulilem na siłę, żeby mu się dotyk człowieka kojarzył z przyjemnością, nie z bólem. Na początku aż miał dreszcze ze strachu. A koty to debile w porównaniu do dużych psów, wiem co mówię.

Opornik

@moria A gdyby mu założyć samą obrożę na jakiś czas? Żeby się z nią oswoił. Sam raczej nie zdejmie.

razALgul

@moria ale on ucieka i ma Cię w poważaniu, czy jednak trzyma się blisko? Tak sobie jeszcze pomyślałem, może to i głupie, ale... czy próbowaliście szelek? Zamiast tej nieszczęsnej obroży? Czy efekt ten sam?

dzangyl

@moria może zamiast obroży zapinaj mu szelki.

TrocheToBezSensu

Próby kojarzenia obroży z czymś przyjemnym, to dobry pomysł. Może spróbuj też w trakcie karmienia.

conradowl

Ja używam tylko szelek. Psisko piękne, poświęć mu trochę czasu i będzie dobrze.

conradowl

@moria po ponad 6 latach polecam Hunter

https://www.hunterpetuk.co.uk/collections/dog-harnesses ale nie mam pojęcia jak z zamawianiem do Polski, za to na Amazon można znaleźć. Warto. Nigdy nie kupowałem tych Julius K9, wydają mi się za ciepłe dla malamuta.


Smycz rozwijana to Flexi Giant XL, innej nie warto. Mam teraz Kong, na testy. Niby do 75kg (mój pies ma 32kg) ale już po miesiącu coś brzęczy. Flexi wywaliłem po czterech latach z racji rys, zjechania gumy na uchwycie i braku możliwości wyczyszczenia. Żadna inna rozwijana nie wytrzymała dłużej niż pół roku.

A uprzęże od razu porządne radzę, jak moja Daisy raz zerwała się z roweru czy na polu golfowym na widok jelenia poszła, a mi uchwyt tylko został - przestałem kombinować z AliExpress czy jakimś tańszymi.

Raz - a dobrze. Wyjdzie taniej.

conradowl

@moria ta norweska (czerwona, zdjęcie pierwsze) jest spoko, ale zdrowiej mieć te z drugiego zdjęcia (Daisy ma trzy takie ;)). Czerwona ma trzy lata - zero uszkodzeń. Prana w pralce bez proszku. Polecam

bc6241f3-381d-4b6d-88a4-70bd7d4e7f8d
9159e7da-8101-4799-b1d7-5a4966cf7d3f
Wido

Jest fajny kanał na YouTube, Czarne Podniebienie, gość w bardzo przystępny sposób tłumaczy te zagadnienia, na co dzień pracuje z trudnymi psami ze schroniska. Oglądnij, może coś się przyda.

Pawelvk

@Wido jarek jest zajebisty, zdecydowanie polecam

Zaloguj się aby komentować