O wpływie alkoholu na sprawność ruskiej armii mówi się mało. Pamiętam, że w 2014 ktoś tłumaczył, że ruscy nie weszli głębiej w Ukrainę, bo dowództwo wiedziało, że pokonałby ich ukraiński samogon. Były nawet pogłoski, że ktoś w Moskwie oszacował, że z powodu pijaństwa między 12 a 48 godziną inwazji dowództwo straciło by kontakt z większością oddziałów i byłaby kompromitacja.
#rosja #ukraina #wojna

