O 2 trzeba wstawać i szykować się do wyjadu i teraz człowiek ma dylemat #gownowpis
Komentarze (8)
@green-greq - polecam pisanie gówno komentarzy
@green-greq każda złapana chwila lepsza niż nic. Im później w dzień tym bardziej będzie ciążył brak chociażby tej chwili. To tylko na początku jest takie wrażenie, że lepiej by się czuło nie śpiąc nic.
jeszcze nie śpisz?
@green-greq teraz? Na 2 godziny? To może tak- masz 2 godziny, zakładając, że budzik równo na 2. nastawiony. Wiadomo, że nie zaśniesz w minutę, więc z 20-30 minut będziesz się przewracać. Zostaje ci półtorej godziny. A już nie mówię o tym, jak twój organizm postanowi sobie nastawić biologiczny budzik i się obudzisz 20 minut przed dzwonkiem, bo wtedy zostaje ci godzina z hakiem. Faza REM pojawia się od 1 do 1,5 godziny od zaśnięcia, więc albo obudzisz się w jej trakcie... albo jeszcze przed nią- tak czy inaczej będziesz nie tylko niedospany, ale jeszcze zmęczony i wkurwiony. A i taki tip- nie próbuj przehandlować tego na "szybką drzemkę" gdzieś w fotelu, bo wtedy to nawet 10 budzików cię nie obudzi i szybki powernap skończy się twardym zgonem do samego rana
@NiebieskiSzpadelNihilizmu Ludzie nie są tacy sami. Ja nie mam fazy rem nigdy przed trzema godzinami snu. Za to później mam te etapy częściej niż przeciętnie i fazy głębokie nrem z rem są już gęstwiną między 3 a 7/8h.
Na mnie nie działają ofc żadne "powernapy", ale sen 2h bez rem, jest jak najbardziej okej i niejednokrotnie przejechałem tak kilka dni z rzędu, czując się całkiem dobrze. Choć później jak wjeżdżałem na spanie, to 12h i tak gęsto w remy, że hej xd
Szczura amfy i problem spania rozwiązany
Chłop ankietę robi czy iść w kimę, tego nawet w blackmirror nie grali
@green-greq trudne się trafiło... Z jednej strony "pójść spać" to właściwie #wracajdolozka , z drugiej w tych okolicznościach to praktycznie wiesniejsze położenie się...
Zaloguj się aby komentować