Norwegian Man Arrested for Playing Dorei to no Seikatsu


Jakiemuś mężczyźnie w Norwegii grozi 3 lata więzienia za posiadanie azjatyckiej gry dla dorosłych która jest tam zabroniona bo zawiera ona kontrowersyjne motywy, a to przecież mogłoby zniesmaczyć nadwrażliwych obywateli krajów zachodnich. W skrócie fabuła dotyczy opieki nad byłą, młodą niewolnicą. Gra zdecydowanie nie każdemu przypadnie do gustu, ale to jest nadal naruszenie idei wolności słowa w kontekście ekspresji artystycznej. Jak mówiłem już wiele razy na zachodzie coraz bardziej dominuje kultura ugrzecznienia wszystkiego co powoduje, że nawet ze świata fikcji usuwa się to co narusza pewne tabu.


Oczywiście nie uważam tego za normalne. Wiele twórców literatury czy sztuki uznawanych za wybitnych na przestrzeni historii próbowało poruszać trudne tematy i wychodziło to im na dobre. Bez tego ich dzieła byłyby pozbawione głębi i nie oferowałyby jakieś formy doświadczenia transgresji. Dziś jednak jest to coraz mocniej piętnowane, a nawet zakazywane co widać po tym przykładzie. Jakakolwiek więc awangarda w sztuce tym samym umiera. Wszystko to w imię uczynienia z kultury bezpiecznej przestrzeni dla każdego. To nieuchronnie prowadzi do infantylizacji społeczeństwa i próby obchodzenia się z ludźmi jak z dziećmi.


#anime #gry #przegryw #polityka #animedyskusja


Komentarze (25)

kodyak

Są pewne gry które trochę przekraczają pewne aspekty ludzkiej natury. Ja rozumiem wolność słowa ale zabijanie człowieka reklamówka, posiadanie niewolnic (pewnie seksualnych), czy symulator masakry w szkole mogą chyba pobudzić pewnych ludzi że takie zachowanie jest akceptowalne w świecie rzeczywistym tylko "niezrozumiane". A jest? No raczej nie. To czemu akceptować takie gry czy też filmy.


Teraz pytanie. Ten pan mógł nie wiedziec że jego kraju grozi za to 3 lata. To jednak chyba jednak nie zwalnia go z przestepstwa

KUROT

@kodyak tak a jak zagram w skijump to zaraz założę narty i będę skakać z mamuciej skoczni. Albo broń boże bombermana

Al-3_x

@kodyak 

To czemu akceptować takie gry czy też filmy.


W ludzkiej naturze jest właśnie czynienie okrucieństw. Historia to potwierdza. Większość ludzi fantazjuje o morderstwach według badań. Ludzie stworzyli koncept norm i praw by tą brutalną, ludzką naturę hamować. Co bardziej destrukcyjne popędy jednak nadal muszą znaleźć gdzieś ujście i tu pojawia się koncept sztuki oraz sublimacji.

mehdnpl

@kodyak dobrze że nie widzieli jak podkładam pakę na dust2

kodyak

@KUROT oj mocno trywializujesz ale znane są już takie przypadki jak przebieranie się za joker a i strzelanie do ludzi. Natomiast nie dotyczny to większości ludzi co jest oczywiste

kodyak

@mehdnpl dla nas nie ma to znaczenia ale trzeba mieć świadomość spierdolonych osób a akurat Norwegia ma trochę traumy choćby z breivikiem

kodyak

@Al-3_x no to ciekawe. Obawiam się że jak ktoś jest spierdolony to w końcu to zrobi a takie gry mogą przygotowywać ludzi niestabilnych.


Tacy ludzie przeważnie potrzebują więcej i więcej. Tego się nie tak o sobie stlumic


Skoro przygotowaliśmy pewien porządek prawny no to chyba wszystko działa

Al-3_x

@kodyak Jak ktoś ma skłonność by kogoś zabić to widocznie leżało to zawsze w jego naturze i gry nie mają tu nic do tego. Idealna wizja świata gdzie nikt nic złego nie robi to pusty koncept. A prawo jest zmienne.

KUROT

@kodyak wszystko ale to wszystko może być bodźcem dla chorych psycicznie ludzi idąc twoim tokiem myślenia należało by zakazać wszystkiego a i tak to gówno da

kodyak

@Al-3_x tu nawet nie chodzi o same gry choć akurat gry dają ci możliwości podejmowania decyzji. Tak jest ze wszystkim. Nie wiem czy nie mają nic do tego. Niby porno też nie ma nic do tego a jednak niektórzy są zjebani i nawet po zbrodni mówią że czy tamto pociągnęło go do tego co zrobił. Tak wiem że już raczej dyskusja psychologów jednak takie jest prawo w Norwegii i mają prawo takie prawo tworzyć.


Co innego strzelanie w grze a co innego znęcanie się nad jakąś anime która to niby kreci

kodyak

@KUROT to nie jest mój tok myślenia. Na tym właśnie polega ustanawianie granicy. Dalej proszę się nie radykalizowac. Co innego strzelanka a co innego torturowanie

KUROT

@kodyak i to jest twój tok myślenia. Dla mnie to to samo

kodyak

@KUROT to jest to myślenia ogólnie państwa czy też zrównoważonego podejścia. Na pewne rzeczy sobie pozwalamy a na niektóre są restrykcje.


Udawanie że zabiera się nam wolność bo nie mogę sobie torturować wirtualnie kogo chce i w takim razie to można też zakazać sprzedazy cukierków jest dość dziecinnym podejsciem

Al-3_x

@kodyak 

nawet po zbrodni mówią że czy tamto pociągnęło go do tego co zrobił.


To się nazywa racjonalizacja. Ludzie lubią odwoływać się do jakiś wymówek niż przyznać, że zrobili to bo zwyczajnie lubili zabijać. Masa ludzi ogląda pornografie i nawet się od niej uzależnia, ale tylko poszczególne jednostki popełniają gwałty. Widocznie to już w nich siedziało. Już prześladowanie w dzieciństwie lub brak miłości rodziców stanowi lepsze wyjaśnienie dla ich motywacji i badania jako takie nie potwierdziły, że gry promują faktycznie przemoc, a nawet gdyby to i tak wole świat w którym istnieje nieco chaosu niż w którym wszystko podporządkowane jest idei bezpieczeństwa. Lepiej żyć krótko, ale ciekawie niż długo, ale nudno.


takie jest prawo w Norwegii i mają prawo takie prawo tworzyć.


Prawo nie jest absolutem. Można je krytykować. Swoją drogą w Norwegii jak już to za większość przestępstw odpowiadają jednak pewne grupy ludzi którzy ich rząd bardzo lubi przyjmować do swojego kraju.


Udawanie że zabiera się nam wolność bo nie mogę sobie torturować wirtualnie kogo chce i w takim razie to można też zakazać sprzedazy cukierków jest dość dziecinnym podejsciem


Chce jeszcze dodać, że w grze tu omawianej nawet nie tyle jest motyw torturowania co raczej pomocy dziewczynce po przejściach.

Dorokaito

Powiem jak Pan Jezus - kto nigdy nie grał w japońskie pedo gry niech pierwszy rzuci kamieniem.

Catharsis

@Al-3_x Zgaduje, że jeżeli postać była nieletnia to poszło o rysowaną dziecięcą pornografie. W Japonii jest to totalnie legalne, ale w większości krajów na świecie nie albo są niejasne przepisy. Dlatego też wszelkie takie dzieła z Japonii lecące na export albo do neta często mają gdzieś w fabule, opisie, na okładce itp. określone, że wszystkie postacie przedstawione są pełnoletnie, nawet jeśli na takie nie wyglądają. Z tego co kojarzę, to w Polsce też to jest nielegalne i teoretycznie za podobne gry, hentaie itp. można by beknąć ale w praktyce to mało kto się tym przejmuje i ściga a policja zajmuje się jedynie prawdziwym CP.

A co do mojej niepopularnej opinii o incydencie, to wiadomo, nieznajomość prawa nie zwalnia z jego konsekwencji, nie wiedział to jego problem. Ale jeśli mam być szczery to uważam, że fakt ścigania za takie coś jest wyjątkowo głupi. No bo to jest tylko fikcja, prawa? Nawet jeśli to jest obrzydliwe, to przecież np. filmy Gore też są obrzydliwe i pokazują zabronione rzeczy, przestępstwa itp. a jakoś są legalne. Przecież CP jest nielegalne bo dzieciom dzieje się krzywda, a komu się dzieje krzywda przy narysowanym fikcyjnym CP? Teraz przyjdą ludzie z argumentami, że to będzie zachęcać innych do jakiś po⁎⁎⁎⁎nych rzeczy. Taa, tak samo jak granie w brutalne gry zachęca ludzi do popełniania przestępstw, temat wałkowany miliony razy.

EDIT: Dobra, sprawdziłem tę grę, na necie łatwo o screeny. Jest obrzydliwa i poszło dokładnie o to co pisałem.
EDIT 2: W komentarzu pod podlinkowanym artykułem ktoś napisał, że capnęli go za coś więcej niż za tę grę i że to jest clickbait, nie chce mi się weryfikować a autor komentarza nie podał źródeł.

wielkaberta

@Catharsis 

Taka ciekawostka prawna mnie naszła.

Jak na steamie kupię coś (i nawet ma PEGI rating) a okazuje się, że ma schowane materiały CP. To co wtedy?

Przecież na dysku mam CP, co z tego, że DRM, ale CP. Prawda?

Catharsis

@wielkaberta Ogólnie uważam jako informatyk, że prawo nie nadąża za postępem, bo wystarczy, że otworzysz stronę internetową która będzie gdzieś miała obrazek CP, nawet schowany i niewidoczny dla użytkownika, to twoja przeglądarka sobie go zapisze do cache i w tym momencie stajesz się przestępcą ponieważ masz zapisany na swoim komputerze/telefonie obrazek z CP xD.

Pewnie w obu przypadkach da się wybronić, no ale szlajaj się po sądach z tak głupiego powodu.

wielkaberta

@Catharsis I jeszcze wytłumacz co to jest cache albo nieużywany asset.

Catharsis

@wielkaberta No o tym mówię, taki sędzia przed emeryturą na pewno będzie wiedział o czym mówisz, to trzeba będzie powołać biegłego sądowego z zakresu informatyki, sprawa się rozciągnie na kilka kolejnych a ty sobie siedź w areszcie a w tym czasie prawdziwi pedofile są na wolności xD.

wielkaberta

Sędzia: Więc ta grafika jest na dysku?

@Catharsis : Tak ale...

Sędzia: @Catharsis albo jest na dysku, albo nie ma

@Catharsis : Jest

<wyrok za CP, sztuma>

Al-3_x

@Catharsis 

EDIT: Dobra, sprawdziłem tę grę, na necie łatwo o screeny. Jest obrzydliwa i poszło dokładnie o to co pisałem.


Co kto lubi. Ja lubię i gore i loli, ale ja jestem nieco spaczony. W Polsce ogólnie możesz w empiku kupić nawet takie 120 dni Sodomy gdzie masz motyw gwałtów, tortur, pedofilii, kanibalizmu i innych rożnych perwersji i więc panuje tu luźne podejście. Ogólnie jednak napisałem na wstępie, że gra porusza kontrowersyjne tematy.

Catharsis

@Al-3_x Wiadomo co kto lubi xD. Przypuśćmy, że podobało mi się parę filmów gore oraz było kilka fajnych anime z motywami loli które były spoko. Nie oceniam, sam lubię inne powalone rzeczy.

takie 120 dni Sodomy gdzie masz motyw gwałtów, tortur, pedofilii, kanibalizmu i innych rożnych perwersji

Ta oglądałem, i to jest właśnie problem. Bo jakoś magicznie jeśli takie coś występuje w zwykłym filmie to jest ok. Ale jak coś takiego trafi do gry to nagle ludziom odpierdala. Bo dalej w mniemaniu wielu ludzi zakorzenione jest, że w gry to grają tylko dzieci xD.

wielkaberta

@Al-3_x 

Rozdział 1: Fact checking


>was charged with possessing the game as well as other illegal files.

Raz co oznacza other illegal files? Dwa, jak się dowiedzieli, że posiada? To jest najbardziej niepokojąca rzecz.


>As with many similar cases where authorities encounter such material, the game was discovered after the U.S. organization NCMEC (National Center for Missing and Exploited Children) sent reports of possible online crimes.

Nie rozumiem, nic a nic. Brzmi jakby NCMEC nasłał na niego co jest bzdurą. Co w ogóle ta wzmianka ma wspólnego z tą sprawą?


>W skrócie fabuła dotyczy opieki nad byłą, młodą niewolnicą.

Co jest półprawdą. Może na początku faktycznie to jest symulator opieki, ale zamienia się w explicit material później:

Opis z dlsite (autotłumaczenie):

I became the guardian of a sl*ve girl had been ab*sed by her last owner.
At first things were weird. She was naturally distrusting, but through communication we became friendly.
A bond formed, and we went out together. I bought her clothes, she wore them.
As time passed I began to fall in love with her and she, with me.
This game is about becoming intimate with a sl*ve girl.


Więc zeznanie:

>Investigator Erik Høna Hagen described the game in court as a “vulgar tamagotchi”, in which the player must take care of a girl, but the content later develops into sexualized situations.


O game cg nie wspomnę. To jest definitywne explicit.


Rozdział 2 - Czyli aplikowanie okno overtona w fikcji albo czy 800 letni succubus to dalej loli


Jakoś to wszystko kwestia kultury.

  • W USA w filmach można bez problemu posadzić nastolatka na seansie Piły i nie ma problemu. Odcinanie głów, rany postrzałowe, realne sceny śmiertelnych pobić. Ale pokazać "bobs or vagen" to już lecimy z ratingiem. Takz popieprzona pruderia.

  • The Coffin of Andy and Leyley to nietypowy VN / puzzle / przygodówka o bracie i siostrze w wirze wzywania demonów, mordowania ludzi w tym rodziców, kanibalizmów. Gra za⁎⁎⁎⁎ście przyjęta, nowy art style. Ale jak w epizodzie drugi był poruszony wątek przewidywanie przyszłości gdzie jest mocne wskazanie na kazirodztwo, to Ci sami ludzie mentalnie się zesrali.

  • Jak w GoT na początku posuwana była Daenerys w softpornowym stylu to d⁎⁎a cicho. Jak offscreenowo była posuwana Sansa, to wszyscy się zesrali.


Więc fikcja pozwalać na realizowanie czegoś co jest złe w realu. Ale do pewnego stopnia. Okno Overtona jest niejako poszerzane, ale nie jest zwolnione z granic.

I to tylko o dobrych obyczajach mówimy, a fikcja potrafi krytykować rządy i być cenzurowana.


Więc co z fukcyjnym CP w takim razie? Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie.

Jakie ja jestem zdania? Jestem zdania, że jeden rabin powie tak, a drugi rabin powie nie.

Wygląda na to, że można moderować treści fikcyjne, bo tak społeczeństwo chce (albo im się wydaje?)

Al-3_x

@wielkaberta 


Co jest półprawdą. Może na początku faktycznie to jest symulator opieki


Wiadomo, że powiedziałem to w dużym uproszczeniu. W praktyce no jest to gra kontrowersyjna co zaznaczałem wiele razy, ale ja lubię kontrowersyjną fikcje. Serbski film nawet lubię.


Wygląda na to, że można moderować treści fikcyjne, bo tak społeczeństwo chce (albo im się wydaje?)


Jestem nietzscheanistą. Moralność niewolniczych mas nie jest dla mnie żadnych wyznacznikiem co powinno się zabraniać, a co nie.

Zaloguj się aby komentować