@elmorel nie można też przenosić broni palnej w komunikacji miejskiej i to od dawna. Tak na prawde jak sobie wyobrażasz nawalanke na noże, albo psikanie gazem? Przecież trafisz kilka osób na pewno, zwłaszcza jak kierowca będzie skręcał.
No będzie miał w dupie dlatego powinno się dać poważną karę a nie jakiś mandacik, którego nawet nie zapłaci. Inaczej to prawo będzie przeciwko normalnym ludziom.
Ja mam lepsze rozwiązanie, powinno się stworzyć prawo, które nagradza łapanie patusów i przestępców. Ktoś kto atakuje innych, robi burdy w komunikacji miejskiej powinien trafić do pierdla, bo to jest bardzo wrażliwe miejsce jakby nie patrzeć (tłoczne itd). Ale z tego co wiem to jedyni, którzy mają dostęp do monitoringu, czyli kierowcy mają to w dupie, że ktoś coś odpierdala w autobie. Nie dziwie się, bo zarabiają za mało, ale jakby wiedzieli, ze jest np kilka tyś do zgarnięcia, to by zatrzymali autobus i poczekali aż policja przyjedzie.