@mk9 raz, ja bynajmniej nie musiałem spierdalać z kraju, żeby któraś na mnie spojrzała i to mimo tego że żaden ze mnie przystojniak (chociaż nie oszukujmy się, to tylko twoja projekcja, ale OK, odnoszę się do twojego wyimaginowanego ego). Dwa, nie potrzebuję się dowartościowywać rzucając w internecie inwektywami, których znaczenia najwyraźniej nie rozumiesz a które brzmią lamersko. Trzy, nie jestem prz3gryw3m, to ty masz taką przegrywową narrację. Cztery, jesteś zwykłym spermiarzem, bo pewnie tak byś siebie określił, śliniącym się do cycków w internecie patrząc na twoją aktywność, przykre zestawiając to z obrazem który starasz się wykreować. Pięć, sześć, nie chce mi się dalej wyliczać jak przykre jest to, że uznajesz taką aktywność za godną poświęcenia czasu, wyzywanie ludzi od inceli i postowanie cycków, quality content. Dorzucę jeszcze że ten p0k3m0n speak jest cringy sam w sobie. I to ja mam kiepskie życie, OK. Ty je poświęcasz na szkalowanie polek. Wolę moje, mimo że swoje w nim przegrałem.
Jesteś toksykiem i szkoda że mamy tu takich typów. Są tu fajne przegrywy, dobre chuopy, które się wspierają, dzielą swoim życiem i problemami, i takich gości to ja szanuję, nawet jeśli czasem się z nimi nie zgadzam, prowadzą rozmowy na pewnym poziomie, nie są toksyczni. A ty idź se szkalować normalnych ludzi na wykop, skoro jedyne co tworzysz to wysrywy, tam się możecie lizać po jajkach.