@ErwinoRommelo dziękuję! Zachciało się starej dupie na studia iść to teraz cierpi

@MoralneSalto ta niby cierpienie, ale jak juz zdasz dostaniesz ten swistek papieru i sobie winka polejesz to wtedy bedzie taka dopaminka ze dlugo popamietasz.

@ErwinoRommelo i odzyskam dwudniowe weekendy, wolne piątkowe wieczory... jak dostane dyplom, to będzie taka impreza, jakiej od 3 lat nie było ( ͡~ ͜ʖ ͡°) nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale ten ostatni rok najbardziej siada na głowę.

@moll dziękuję

@Zielczan nie mogę napisać konkretnie bo tylko jedna uczelnia w kraju go oferuje i mnie wystalkujo zaraz ( ͡° ͜ʖ ͡°) kierunek medyczny z zakresu ochrony i profilaktyki zdrowia publicznego. Studia dzienne w trybie piątkowo-sobotnim, w tygodniu mam tylko wykłady online, dzięki czemu mogę pracować w pelnym wymiarze godzin i studiować.

@rebe-szunis dziękuję wrzucałam w pazdzierniku podobny wpis i dostałam dużo wsparcia, to na prawdę podnosi na duchu

@PaczamTylko dziękuję! Taki dyplom z kulturoznawstwa nie byłby mi do niczego potrzebny bo to nie moje klimaty. Za to finansach i ochronie zdrowia czuje się bardzo dobrze, a to przyszłościowe kierunki rozwoju. Jak w finansach nie wyjdzie to wrócę do ochrony zdrowia, dyplom daje mi furtkę ratunkową.

@jakibytulogin ja jestem tego w pełni świadoma. Dzisiaj już stronę napisałam, więc "mam czas" na głupotki

@wombatDaiquiri potrzebowałam jak zaczynałam. Pracowałam w szpitalu i żeby dostać jakieś lepsze stanowisko np. kodera medycznego czy pół etatu z wdrazania i prowadzenia programów profilaktycznych oraz drugie pół z koordynatora DiLO musiałam mieć dyplom z zakresu nauk o zdrowiu. Życie potoczyło się tak, że siostra zachorowała na nowotwór i nie może już pomagać rodzicom w prowadzeniu firmy, więc ja zwolniłam się ze szpitala i pracuje u nich. Dyplom zawsze daje mi furtkę do powrotu do czegos z zakresu ochrony zdrowia.

@MoralneSalto współczuję, podziwiam i życzę powodzenia raz jeszcze

@madhouze wybrałam sobie bardzo ciekawy i innowacyjny temat, chciałabym po urodzeniu dziecka wrócić na magisterkę i możliwie potem nawet napisac doktorat. Zostac doktorem nauk medycznych dla siebie, bo moge. Cały temat ochrony zdrowia bardzo mi lezy, ciekawi i interesuje. To nie jest tak, że nie dam rady. Po prostu lubię się nad sobą poużalać i ojojac jak to mi jest ciężko ( ͡° ͜ʖ ͡°) No jest ciężko, poużalam się trochę, otrę łezki zmęczenia i jadę dalej. Bardzo lubię późniejsze uczucie satysfakcji, że dałam radę.

@Orzech tak to ja, a kto w połowie 5 semestru z 6 rzuciłby studia bo poszedł pracować do rodziców? Będę mieć wykształcenie i z zakresu finansów (ktore juz mam, ale nie jest to wykształcenie wyzsze), i ochrony zdrowia. Nie chcę doprowadzić do sytuacji, w której nie będę umiała nic innego, niż to, co robię u rodziców. Mając dyplom zawsze mogę wrócić do ochrony zdrowia: do szpitala, firmy farmaceutycznej, do urzędu miasta do wydziału zdrowia czy do jakiejś jednostki, która ma wydział zdrowia środowiskowego, cokolwiek związanego z naukami o zdrowiu.

@MoralneSalto Ma to sens GLHF

@dradrian_zwierachs oj tam, żadna praca nie hańbi;)