musze sie podzielic z wami pewna historia i po jej przeczytaniu prosze o zostawienie opinii w komentarzu.
moja ostatnia "prawie" dziewczyna znalazla sobie faceta (to ze moglby byc jej ojcem to juz mniejsza) z ktorym jest miesiac, a zna go niewiele dluzej. UWAGA! ten gosc mieszka w uk, PRZEPROWADZILA SIE DO NIEGO bedzie tam tez studiowac (za jego hajs). ja zapytalem sie czy to nie za szybko etc. i odpowiedz: spontan najlepszy i ze wrozka powiedziala ze bedzie dobrze miedzy nimi (ona lubi takie rzeczy). laska 20 lat.
czy to jest normalne?