Może mało ambitnie i oryginalnie, ale moja propozycja to The Offspring i album Americana, który zadebiutował w 1998 roku. W moim odczuciu jest on absolutnie kultowy, a The Kids Aren't Allright to top topów.
Poniżej kilka wybranych pozycji z albumu:
The Kids Aren't Allright
Pretty Fly (For A White Guy)
Walla Walla
#kacikmelomana #muzyka #rock #punkrock
O tak cały album to klasyk. Pamiętam jak odkryłem The Kids Aren't Allright w 2006r. w ostatni dzień roku szkolnego grając później z kumplem w Tibię na OTS podkarpackim
@inty ja miałem oryginalną kasetę (dalej gdzieś mam) i dopiero po jakimś czasie się połapałem, że tam jest ukryty kawałek. Ale byłem zdziwiony
@inty właśnie miałem pisać że mi się z tibią kojarzy xDD
Expiłem namiętnie w kazo na dwarfach, the offspring leciał na zmianę z soad. Ehh kiedyś to było
@plemnik_w_piwie Ja dalej mam, kiedyś się już chwaliłem
Jeden z najlepszych wokali.
Absolutny sztos. Miałem ten album na kasecie. Katowałem na okrągło. Mój ulubiony kawałek to Have you ever. Ale pozostałe też są świetne. Często wracam do tej płyty.
@the_good_the_bad_the_ugly Ja się przy wszystkich kawałkach świetnie bawiłem, ale Pay The Man zamykający album wjeżdża zawsze najmocniej
@Piechur oj tak, zdecydowanie się zgadzam. Pay The Man robi robotę.
@xepo kocham ten album. Mam go na winylu nawet (nie mam gramofonu). Tak czy inaczej za dzieciaka nie lubiłem Pay the men, teraz uwielbiam.
Album z serii: wszystkie kawałki są świetne. Nostalgia bardzo!
Bardzo dobry album. Chociaż Smash lubię jeszcze bardziej
No i skusiłeś. Przesłuchałem znowu. Dzięki. 😉
To było mistrzostwo
Kurcze, nigdy nie lubilem offspring. Co prawda glos wokalisty jest fajny, ale ich muzyka wydawala mi sie zbyt prosta melodycznie.
Zaloguj się aby komentować
