@tomwolf spokojnie, u nas też takie asy są Może nie zrobi tego co miał i ojebie cię na hajs, ale za to jak się to wyda, to każe ci wypierdalać i będzie ci groził

@tomwolf klasyczek

@tomwolf Jak masz papiery, to może udokumentuj co zastałeś, i pociśnij gnoja dla zasady? Czy już wszystko wymieniłeś samemu?

@tomwolf Polska - wymienialem tarcze hamulcowe z przodu. Po wymianie, pedal inaczej chodzil ale wzialem to na kanwe tego ze to pewnie przez te nowe tarcze. Szczegolnie ze robilem testy i bez problemu hamowal awaryjnie, tylko trzeba bylo mocniej wcisnac pedal. Pojezdze i sie przyzwyczaje mowilem sobie.

9 miesiecy pozniej, stoje z ziomeczkiem patrzymy pod maska w innej sprawie a ten nagle zauwaza "Ty, czemu Ty nie masz korka od zbiornika wyrownawczego plynu hamulcowego?"
<Pikachufejs.jpg>
J⁎⁎⁎ny wymieniajac tarcze zapomnial zakrecic (albo za⁎⁎⁎al) mi korek. Nowy na allegro 127zl wiec nie do konca groszowe sprawy, tym bardziej ze musze jeszcze wymienic plyn bo c⁎⁎j wie co wpadlo do srodka. Po zamontowaniu korka, hamulce zyleta, samochod staje deba od musniecia pedalu.

9 miesiecy jezdzilem w ten sposob!!! I nawet nie scigne sk⁎⁎⁎⁎syna bo przeciez nie udowowdnie ze to on Dlatego rozumiem Twoj wkurw.

@tomwolf to sluchaj tego, tez kwestia wymiany oleju i filtrow. Znajomy polak nowi, ze pierdzieli, nie będzie płacił Portugalowi (taki nasz znajomy, mechanik, za wymiane bierze 30e) i sam sobie wymieni, zebym ja tez do niego podjechal, to se hehe zaoszczedze. No ale nie mialem wtedy czasu, wymienil sam sobie w swoim golfie. Opowiada, ze wszystko spoko, ale jak przyszlo do wlewania czystego, to niecale 2l wlal i było oleju pod korek... Lekko fakt ten zbil go z tropu, ale po ogledzinach okazalo sie, ze spuścił olej ze skrzyni, a nowy wlal do starego, oszczednosc po c⁎⁎ju xD finalnie i tak ten machanik musial przyjechac ratowac;p

@tomwolf miałem takiego leszcza, co robił blisko mojego miejsca zamieszkania i tanio. Dałem mu poczciwe renault na wymianę tarcz i klocków z tyłu (tarcze zespolone z łożyskiem, więc nie takie tanie). W następnym tygodniu awaria w trasie (wąż gumowy od chłodnicy) i inny mechanik mi mówi, że mam tragiczne tarcze z tyłu. Ściągam kołpak, a te niewymienione! Kłótnia i pierwszego partacza nic nie dała. Nasłałem na niego PiP; nie wiem jak to się skończyło.

Ale się wtedy wściekłem...

@tomwolf Polak Polakowi c⁎⁎⁎em jest!

Wyobraź sobie że masz motocykl, płacisz mechanikowi za naprawę zacisków hamulcowych, a potem taki zacisk Ci blokuje lewą tarczę (mam dwie symetryczne) i lądujesz w rowie - tylko. A teraz wyobraź sobie że ten zacisk blokuje się podczas jazdy na autostradzie przy 140km/h

Od tamtej pory wszystko robię sam przy moto i weryfikuję pracę mechanika przy bardziej zaawansowanych naprawach w samochodzie

@tomwolf to ja mam chyba szczęście ale trafiałem zazwyczaj na uczciwych fachowców. Zdarzyły się raz czy dwa niedoróbki ale to bardziej z jakiejś nieuwagi/ błędu niż, że ktoś celowo mnie oszukał lub zaniedbał. O dziwo, najlepszych fachowców właśnie na emigracji poznałem.

Teraz na szczęście sprzedaję auta tuż przed końcem gwarancji więc wywalone mam w warsztaty ale dalej na przegląd jeżdżę do chłopa co mi dobrze i uczciwie moje trupy naprawiał żeby coś sobie zarobił.

@tomwolf nie mam zamiaru usprawiedliwiać, ALE.

Filtr mógł być leżak z magazynu, filtr oleju jak i obudowy do nich i filtrów paliwa się same dobijają dlatego tam możesz dokręcić ręką, a po roku odkręcać łomem, olio mógł odsysać, a nie zlewać co i tak jest jednak ch⁎⁎⁎we.

Więc nie bądź AŻ tak pewien jego chujowowści (chociaż pewnie jest).

@tomwolf Znajomy mechanik opowiadał mi, że jak ze 20 lat temu robił praktyki w ASO Volvo, to już tam go uczyli, żeby na pierwszym serwisie po dotarciu jedynie ruszyć korek spustowy - żeby farba na nim była zerwana i było widać, że "było odkręcane".

No cóż.

@tomwolf @lactozzi @Yes_Man dlatego moj mechanik to jest juz 3 pokolenie xDD

jego dziadek naprawial duzego fiata mojego dziadka, jego naprawial samochody mojego ojca, no a teraz mi i ojcu naprawia kolejny syn xD znam sie z chlopem praktycznie od zawsze, bylem na jego weselu, kuchnie mu robilem do mieszkania i domu

generalnie dobrze miec takiego xD

@tomwolf Autoryzowany dealer i nie ma problemu. Angielskie sieciówki są uczciwe też, nie będą Cię dymać.

Jeden z powodów dla których sam pracuję na swoich samochodach (oprócz blacharki). Prowadziłem z kumplem warsztat w UK i to co zobaczyłem jak czasem zajechało na robotę to się włos jeżył.... W sumie nawet wolałem (jak była jakaś w miarę krótka wymiana/naprawa) żeby człowiek u mnie był, mógł sam zobaczyć ile czasem jest pieprzenia z teoretycznie 15sto minutową robotą xD