Komentarze (13)
@razALgul pacz, a ja zawsze myślałam, że firanka to zdrobnienie
Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś mówił "firanka"... To jakby powiedzieć "drzwiczki do domku"
@pan_muj a ja slysze cale zycie
@pan_muj firanka, standard u mnie w domu, odkąd pamiętam.
@pan_muj raz w życiu słyszałem "firany", ale to akurat bylo określenie na tak kurewsko wielkie firanki, że by się zgadzało xD
@razALgul coraz głupsze te hasła
@Zielczan a mi smakuje
Firany to znam jako określenie na długie wargi sromowe xd
@dildo-vaggins ja znam na bardzo luźne gacie xD
Kijany zza firany 🚔
@razALgul bardzo ciekawe! No i ze w Warszawie tqk nie mówią?
Firanki to te z koronką, te małe na pół okna to zadrostki (albo zazdrostki) a firany to takie zasłony co jednak trochę światła przepuszczają
Widać zabory.
Zaloguj się aby komentować


