Mam prawojazdy już prawie 10 lat a wczoraj naszła mnie refleksja że na pierwszych lekcjach nauki jazdy dostałem radę by wyprzedzając czekać aż oba reflektory auta wyprzedzanego znajdą się w lusterku bocznym i to będzie bezpieczna odległość by zjechać na prawy pas wy czym się kierujecie? To może uniwersalna porada którą każdy dostał? Jakie jeszcze rady macie które stosujecie do dziś i się sprawdzają
#motoryzacja #prawojazdy
Modrak

@Coala ja mam prawko już 28 lat. Zasada którą pamiętam do dzisiaj: "na bocznych nie stoją" 😉

A i jeszcze "Na cmentarzach pełno takich co mieli pierwszeństwo".

evilonep

@Coala nie kojarzę takiej porady. Patrzę w lusterku czy jest za mną i jeszcze szybki ruch głową czy na pewno nic nie ma i zjeżdżam.

Coala

Również to tak u mnie wygląda tylko dwa reflektory w lusterku to wyzwalacz :D

Byk

Najważniejsza zasada? Ograniczonego zaufania. Jak to Chada nawijał: ,,Tu sam sobie nie ufasza, a co dopiero komuś..."

Coala

Na tych ulicach jest mnostwo samochodów patrz komu ufasz bo skończysz na składnicy złomu

gwynebleid

Szczególnie, że 90% źle rozumie zasadę ograniczonego zaufania, w tym ty.

W tej zasadzie chodzi o to, że ufamy iż ludzie na drodze nie obudzili się właśnie po nagłej teleportacji i potrafią prowadzić pojazd zgodnie z zasadami. A ograniczeniem jest to, że uważamy ich za złych, ślepych, baby, gdzie się wpierdalasz, kto ci dał prawko, co za ciul, no debil.

KochanekJaroslawaKaczynskiego

U mnie instruktor, pan Grzegorz z LOK mówił, żeby wracać na swój pas jak zobaczę wyprzedzany pojazd w lustrze wstecznym.

ZygoteNeverborn

@Coala A jak ma walnięty albo źle ustawiony reflektor?

Sweet_acc_pr0sa

@Coala nie wiem poprostu jadę, jak wyprzedzę go wracam, co tu jest do myślenia xD jak ludzie jeżdżą i myślą o takich durnotach to zaczynam rozumieć dlaczego każda decyzja na drodze zajmuje im 30 sekund

StepujacyBudowlaniec

@Coala zależy czy jadę z przyczepką czy bez

dolchus

@Coala Niby sprytne ale kurde są różne kształty i ba! rodzaje wkładów lusterek: sferyczne, asferyczne, płaskie.

Dodajmy do tego różną długość samochodów: taki citroen C1 mierzy ok 3,5m długości, a Peugeot 407 SW o jakieś 130cm więcej przy czym ma mniejsze lusterka....

Niezależnie od kształtu i wymiarów nie jest to uniwersalna rada bo każdy ustawia lusterka inaczej - np ustawiając bardzo na auto pod argumentem lepszej widoczności przy manewrowaniu w mieście, a jednocześnie maksymalizuje się martwe pole, a przy tej radzie musiałbyś odjechać kilkadziesiąt metrów aby zobaczyć oba światła w lusterku.

Podsumowując: Rada bez sensu i niebezpieczna ponieważ nie jest uniwersalna i zależy od wielu czynników.

Zamiast tego za kółkiem proponuję przede wszystkim:


  • Zadbać o wzrok/ czyste nieporysowane okulary

  • Dobrą widoczność - czyste lusterka i szyby, jak najmniej cygańskich dyndających zawieszek na lusterku

  • Prawidłowe (nie mylić z wygodne) ustawienie lusterek - czyli tak aby było widać jedynie odrobinę/krawędź samochodu aby zminimalizować martwe pole

  • Jak za skrzyżowaniem się korkuje to nie wjeżdżaj na środek bo masz zielone - wrocławska inteligencja robi tak na potęgę, krzyczą jeden na drugiego, żaden nie rozumie o co chodzi i przez pół godziny blokują 5 skrzyżowań w pobliżu....

  • ROGATKI! - nie wiem czy w końcu o tym uczą - jak utknąłeś na przejeździe to możesz przejechać śmiało na wrzuconym biegu kręcąc rozrusznikiem, i łam rogatki jak w mad maxie!

  • I równie ważne jak nie najważniejsze: nie wpierdalaj się pod większych bo ciężko będzie się św Piotrowi wytłumaczyć

  • Jak stoisz pierwszy na światłach to nie dłub w nosie z telefonem w ręku bo dowiesz się co to znaczy nanosekunda


Tak na szybko to tyle

Zaloguj się aby komentować