Mam bardzo dziwną cechę. Dobrze pamiętam wydarzenia z przeszłości. Może uznacie mnie za wariata ale pamiętam wiele szczegółów z bardzo wczesnego dzieciństwa. Na przykład, pamiętam swoją grzechotkę na sznurku przyczepioną do wózeczka. Miałem wózeczek w którym sobie leżałem jak woziła mnie mama, wiadomo. I do tego wózeczka przyczepioną byla taka grzechotka na sznurku. Były to takie misie, niebieski i różowy, poukładane na przemian. Każdy miś miał w środku kulkę. Pamiętam jak odkryłem że po uderzeniu ręką, misie się obracają i kulki wydają dźwięk. Pamiętam że było to dla mnie bardzo ciekawe i satysfakcjonujące. Ciężko dosisaj o równie dobrą zabawę. Ile ma takie dziecko w wózku? Coś około roku? Opowiedziałem o tym mamie to była bardzo zdziwiona, i nie rozumiała jak to możliwe żeby takie małe dziecko to pamiętało, ale potwierdziła że była taka zabawka do wózka.


#rozkminy

Komentarze (14)

ErwinoRommelo

My tak naprawde nie zapominaj i tylko chowamy wspomnienia w podswiadomosci, inaczej bysmy oszaleli od ilosci wspomnien, ty po prostu tego nie wyparles, powodwo moze byc wiele albo zaden, a czemu ciezej o tak dobra zabawe? Bo szczescie to substancja miedzy sybapsami, jestes mlody to klepie ostro a na starosc juz nie dziala tak dobrze, dlatego w pewnym momencie « najlepsze » w zyciu jest jedzenie / zajecia itp zabarwione nostalgia.

DexterFromLab

@ErwinoRommelo wrażenia są mocniejsze teraz umysł próbuje łaczyć wszystko z całą wiedzą jaką posiada. Wtedy tej wiedzy nie było. Zjawiska nie były zaklucone niczym. Żadnymi skojarzeniami ani obawami. Były czyste same w sobie. A teraz każdy wątek który przeżywamy z czymś się kojarzy. Szukamy zagrozeń, lączymy fakty. Dzieci tego nie robią.

GazelkaFarelka

@DexterFromLab Ja pamiętam jak nauczyłam się chodzić. Pamiętam jak szłam do kucającego i śmiejącego się taty, a potem nagle świat zakręcił się w głowie i wywrotka. To było tak silne wrażenie że utkwiło mi w głowie.

DexterFromLab

@GazelkaFarelka ooo to sobie możemy porozmawiać. Pamiętasz jakiś to wszystko było proste? Taka mała istota nie ma większej wiedzy na temat świata, i świadomości. Więc skupia się na tym co teraz istotne, czyli to chodzenie. I wtedy to co robisz i w czym jesteś jest dla Ciebie całym światem. Nie istnieje coś takiego jak przeszłość czy przyszłość. Jest tylko to co dzieje się teraz i jest to bardzo głębokie przeżycie. W sensie że czlowiek obserwuje każdy szczegół, bo to wszystko wtedy wydaje się takie ważne.

GazelkaFarelka

@DexterFromLab Pamiętam strzępki, to z chodzeniem chyba najwcześniejsze. Inne trudno mi umiejscowić w czasie, chociaż wiem że miałam mniej niż 4 lata bo nie było jeszcze mojej siostry. Jest ich sporo, ale trudno je wpasować w jakiś czas. Filiżanki które mama pożyczyła mi do zabawy. Tata pokazujący kolorową plamę oleju w kałuży. Wyjście z kuzynami na spacer po jakimś polu i rowie. Schowanie się w brudne rzeczy do prania żeby nastraszyć mamę (zasnęłam i wystraszyłam faktycznie bo już myśleli że zaginęłam i latali po ulicy i sąsiadach). Biblioteka w której się bawiłam jak mama brała mnie tam do cioci na kawę. Ulubione dania w przedszkolu.

DexterFromLab

@GazelkaFarelka no właśnie to są takie strzępki, z którymi wiążą się jakieś emocje.

AdelbertVonBimberstein

@DexterFromLab a ja nie pamiętam nic, zero, null, pomiędzy 7-9 rokiem życia.

DexterFromLab

@AdelbertVonBimberstein no widzisz, może to dlatego że powinieneś się skupić na późniejszym etapie życia i może z jakiegoś powodu dzieciństwo nie było dla Ciebie istotne teraz jest twój czas.

AndrzejZupa

Najstarsze wspomnienie to jak na sankach ciągniętych przez breję na chodniku i nagle rękawiczka na sznurku mi spada i dostaje się pod płożę tych sanek…żółte rękawiczki z kwiatuszkiem na środku. Miałem ciut ponad rok.

aerthevist

@DexterFromLab masz zdjęcia/filmiki/pamiątki z tego okresu? Albo Twoi rodzice często wspominali jak byłeś mały?

DexterFromLab

@aerthevist jakieś zdjęcia są.

aerthevist

@DexterFromLab spotkalem sie z tym ze to co myslisz ze jest wspomnieniem tak naprawde jest projekcja wydarzen powstala na podstawie relacji otoczenia i pamiatek

DexterFromLab

@aerthevist mogło tak być, ale ta grzechotka jest ciekawa bo nigdzie jej nie widziałem potem na zdjęciu. Ani nikt jej nie wspominał. Mogło być tak że sobie to wyobraziłem o długo się nad tym zastanawiałem. Ale mama potwierdza że była taka zabawka.

aerthevist

@DexterFromLab pytanie czy mama na pewno dobrze ją zapamiętała

Zaloguj się aby komentować