Makabryczna zbrodnia w powiecie bieruńsko-lędzińskim. Policja zatrzymała podejrzanego o zabicie Małgorzaty z Chełma Śl. Grozi mu dożywocie
Jak podaje Gazeta Wyborcza, inżynier miał pociąć Małgorzatę W. piłą mechaniczną. Potem kawałki zwłok wrzucił do płonącego kominka i spalił. Resztę umieścił w beczce na posesji przed domem i też podpalił. A popioły zmieszał z cementem i zabetonował na swojej działce. Nadpalony telefon ofiary wyrzucił w lesie.
Od siebie dodam, że mieli 2 małych dzieci które w momencie popełnienia zbrodni przebywały u dziadków w Chorzowie.
#kryminalne #sprawykryminalne #wiadomoscipolska

