🇫🇷🇺🇦 MACRON BRONI KIJOWA: „To nie jest czas na lekcje moralności”

Prezydent Francji Emmanuel Macron zdecydowanie odrzucił narrację, jakoby problemy korupcyjne Ukrainy dyskwalifikowały ją jako wiarygodnego partnera. W odpowiedzi na pojawiające się w debacie publicznej zarzuty, gospodarz Pałacu Elizejskiego przedstawił interpretację, w której ujawnianie afer jest dowodem na siłę, a nie słabość państwa.

„Nie do nas należy pouczanie Ukrainy, w jaki sposób powinna prowadzić walkę z korupcją” – oświadczył prezydent Francji Emmanuel Macron.

W ocenie francuskiego przywódcy skandale korupcyjne, takie jak afera „Mindichgate”, stanowią dowód na to, że instytucje antykorupcyjne w tym państwie faktycznie działają.

„Zachowujemy wysoką czujność, niemniej właściwe organy zostały powołane i wzmocnione, a obecnie realizują swoje zadania w sposób niezależny. Niezbędne decyzje zostały przez ukraińskich urzędników podjęte” – stwierdził Macron.

Prezydent dodał: „Czy naszą rolą jest udzielanie Ukrainie lekcji? Nie sądzę. Sami mierzyliśmy się z podobnymi skandalami. O korupcji w Rosji natomiast nigdy nie słyszycie, ponieważ nie istnieją tam żadne niezależne organy, które zajmowałyby się jej badaniem”.

#wojna #rosja #ukraina #francja #polityka

bcf4b2ec-aa84-4636-b9a1-df55e75da8e3

Komentarze (12)

Nemrod

Dziś też to komentował Marcin Strzyżewski. Jermak był na Ukrainie szarą eminencją, mówiono, że to jest szyja, która kręci głową (prezydentem). I spadł z rowerka. Mieli władzę zrobić mu przeszukania i doprowadzić do jego usunięcia - czyli te organy faktycznie działają.

l33tv33n

@Nemrod a nie pomyslales w ten sposob ze poleciala szyja-alibaba zeby glowa przetrwala? tam sie zawsze sporo dzialo a teraz sa zlote czasy, moralnosc czlowieka stoi daleko w kolejce i walczy chyba tylko z glodem. patrz jaki rak jest w usa.. tam ratunek przyjdzie dopiero za 2 lata

Nemrod

@l33tv33n Jednak prezydenci mają mandat wyborczy, pewnego rodzaju immunitet... trudno też sobie wyobrazić wybory w obecnych warunkach - raczej byłby chaos. Ale że Jermak spadł ze stołka - to jest znacząca wiadomość, bo właściwie każdy może.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

trudno też sobie wyobrazić wybory w obecnych warunkach - raczej byłby chaos

@Nemrod zupełnie bez powiązania z waszą dyskusją, bo tak mi się przypomniało jak przeczytałem twoje słowa- zabawne, że tylko i właśnie kacapy powtarzają jak mantrę o "reżimie kijowskim" i potrzebie przeprowadzenia DEMOKRATYCZNYCH (a jakże ) wyborów. I akurat teraz

NiebieskiSzpadelNihilizmu

O korupcji w Rosji natomiast nigdy nie słyszycie, ponieważ nie istnieją tam żadne niezależne organy, które zajmowałyby się jej badaniem”.

@walus002 piękna szpila Do perfekcyjnego strzała mógłby jeszcze dodać coś w stylu "ale są bardzo chętni, żeby swoimi pożytecznymi idiotami rozgłaszać czyjeś afery"

walus002

@NiebieskiSzpadelNihilizmu też mi tam zabrakło takiej kropeczki nad i aby podsumować ruskich xD

Kronos

Korupcja jest wszędzie i nawet najbardziej "rozwinięte" kraje nie są od niej wolne. A kraje postkomunistyczne szczególnie, u nas przemiany trwają już prawie 40 lat a jeszcze sporo nam brakuje do akceptowalnego poziomu (przypomnę niedawną sprawę Kamińskiego i Wąsika na przykład). Ukraina jest jeszcze daleko za nami ale próbują coś z tym robić i bardzo dobrze powiedział na koniec - to że o tym słyszymy znaczy że jakieś mechanizmy są i działają.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Kronos no tak jest. Ukraina w kwestii korupcji i tego nazwijmy to "czyszczenia struktur państwa z czerwonej mentalności" jest tam, gdzie my byliśmy w latach '90-'00. Różnica polega na tym, że my podążyliśmy za kacapami i po upadku sajuza nasza pierestrojka to faktycznie był zwrot ku demokracji i budowie demokratycznych struktur państwa, nawet jeśli postkomunistyczny syf został od początku do nich zaimportowany (khekhe Magdalenka khekhe). Ale były i można na ich fundamencie od tego momentu działać.


Ukraina... nigdy tego nie przeszła. Znaczy jasne- na bazie memorandum budapesztańskiego rozbroili się z atomówek, przez co zyskali niepodległość i swoją niezawisłą państwowość gwarantowaną przez Rosję i Stany (co teraz widać, kurwa mać, ja pierdole... ), ale... to tyle. Była Ukraińska Socjalistyczna Republika Radziecka, jest Ukraina. Oni dopiero niedawno zaczęli robić te same zmiany, które my zapoczątkowaliśmy 30, max 20 lat temu. I zajebiście, że je robią, może dzięki temu kiedyś wstąpią do UE, albo na podstawie tego NATO stwierdzi, że są "bezpieczni", żeby dołączyć do sojuszu, ale no nie ma co się łudzić- to nie jest jakieś pstryknięcie palca. Ale zajebiście, że postanowili się zmienić, a nie kisić się w tym gównie mokrych snów o potędze, jak ruskie.

jajkosadzone

No i Macron elegancko udowodnil,ze to co sie dzieje na Ukrainie to jest zaleta,a nie wada. Ale to trzeba miec troszke rozumu,zeby to zrozumiec Niestety,nie ma rzadow calkowicie czystych,korupcja i przekrety beda zawsze( tylko pytanie czy sa to jednostkowe przypadki,ktore sa gaszone w zarodku czy jest to oficjalne stanowisko partii,ze wolno krasc,byle zgodnie z regulaminem).

Lemon_

@walus002 Tak, korupcja jest wszędzie: Sarkozy we Francji, Schroder w Niemczech, otoczenie Trumpa w USA. Ale jak ktokolwiek mógł się odważyć brać łapówki w kraju, który walczy o przetrwanie? Ludzie giną tam na froncie, a kilka tłustych kotów u władzy żyje jak pączki w maśle i kradnie pieniądze. Dla mnie (i pewnie dla wielu Ukraińców) to jest do pomyślenia i świadczy o kompletnej degeneracji tych u władzy.

Mnie ta historia bardzo przybiła, bo naiwnie myślałem, że wszyscy Ukraińcy są oddani sprawie walki o swoją niepodległość.

walus002

@Lemon_ no cóż różowe okulary zdjęte. U nas władze utwierdziła, że jesteśmy "silnik zwarci i gotowi", a pierwsi byli na granicy z Rumunią zachęcając wojsko do dalszej walki.

Jeszcze inny sprzedali kraj rosji (targowica) byle by stołek zachować.

Nigdy tak nie jest, że wszyscy są uczciwi.

Zaloguj się aby komentować