Kupiłem niedawno #airfryer i przeszedłem proces zakupowy jakbym kupował Ferrari, musiałem chyba udowodnić, że na prawdę go bardzo chce xD
Zakupiłem Ninja PRO ze strony producenta, wprowadzam dane do wysyłki, gdzie adres trzeba wybrać z automatycznych podpowiedzi. No i do wybranej ulicy, miejscowości i kodu pocztowego, strona automatycznie dopisała mi nazwę gminy (lub najblizszej miejscowosci z pocztą, nie jestem pewien co było kryterium). Nie zraziłem się, bo niektóre sklepy tak robią, Aliexpress dopisuje chyba nazwę województwa, a potem w liście przewozowym wszystko jest ok. No ale przychodzi mail od przewoznika jakim byl GLS i zamiast nazwy mojej miejscowości widnieje tam nazwa miejscowości gminnej, kod pocztowy poprawny. Ale myślę sobie, jak kwantowy mechanizm sortujący przetworzy taki adres? Popatrzą na kod pocztowy czy na miejscowość? Żeby nie ryzykować przekierowałem paczkę do punktu odbioru jakim był market spożywczy. No i sie zaczęło xD
Przyszedł mail, że paczka do odbioru, zabierz tylko dowód tożsamości, legancko tu tego, jadę obebrać. Pani przy ladzie prosi o kod PIN. Nie mam żadnego PINu, ani w SMSie, ani w mailu. Dzwonię na infolinię GLS, że gdzie mój PIN, pani grzecznie tłumaczy, że nie wie gdzie ale wyśle jeszcze raz, będzie do 2 godzin, lub mogę spisać oświadczenie z obsługą o odebranie paczki. Pani za ladą z oburzeniem stwierdziła, że ona nie będzie niczego podpisywać, że chyba zwariowałem :v No to pojechałem do domu czekać na PIN który nie nadszedł do końca dnia. Przez następne 3 dni dzwoniłem codziennie na infolinie i za każdym razem wysyłali ponownie i nic.
Przyszedł nowy tydzień, w ostatni dzień w który mogłem odebrać paczkę ( pozniej wraca do nadawcy) napisałem na czacie, znowu to samo, Pani znowu wysłała kod ponownie. Tyle, że tym razem faktycznie doszedł po godzinie xD Ucieszony, po pracy jade pod sklep, a tam wielka pomarańczowa kartka WIDZIMY SIĘ WE WRZEŚNIU, REMONT
Nosz k⁎⁎wa
Znowu dzwonie na infolinie, gdzie moja paczka 🤬 A Pani stwierdziła, że sklep nie dał znać, że się zamyka do remontu i ludzie dalej tam mogą zamawiać paczki,powinienem mieć jeszcze jeden dzień na odebranie, więc muszę skontaktować się z nadawcą żeby on to sobie zareklamował ze sklepem.
🥵
Napisałem do Ninja w tej sprawie, na szczęście nie robili problemów, szybko sprawdzili całą sprawę i wysłali nowy egzemplarz bez czekania aż tamten wróci z uj wie kąd gdziekolwiek teraz był. Od razu poprosiłem też o poprawę adresu. Po 3 dniach kurier z GLS przyjechał, pierdolnął paczkę pod drzwiami, żadnego PINu nie chciał i pojechał xDD
A sprzęt konkret, o takie gotowanie walczyłem xP
Koniec wysrywu xD
#cotusieodpierdala #zalesie #ninja
