@Michumi tylko w tym artykule wiele razy wspominają o omijaniu sankcji na różne sposoby, czy to zbieranie się w grupę statków udając, że pochodzenie tego tankowca jest inne, albo na jakichś słupów (i jeden już dostał osobiste sankcje).
Nieraz już było, że ruscy mają problem sprzedać ropę Indiom, bo nie chcą płacić w rublach albo nie chcą kupować powyżej limitu 60 usd za baryłkę. To jest dość skomplikowane, bo za to parę dni temu ich największa rafineria wznowiła pracę na ich ropie. Ale na jak długo?
Poza tym ważne jest te zdanie:
"Tax on domestic production and imports are both high and effective, which means they are taxing their own population to pay for this war" - po prostu zarzynają własnych obywateli
Putin na jakiś czas zakazał eksportu ropy, czy zatrzymał dopłaty do sprzedaży paliw na stacjach (bez nich były na minusie, nieopłacalne). Próbuje się maskować problemy wewnętrzne a rusek, jak to karaluch dużo zniesie. Dlatego też Ukraińcy walą w rafinerie, bo zrafinowana ropa jest więcej warta niż przerobiona i na tym bardzo ruscy tracą. A rafinacja rosyjskiej jest skomplikowana, bo jest ona gęstsza od tej np. od Arabów, ma więcej siarki i ciężkich węglowodorów.
Poza tym zauważ, że zawsze mogą się pojawić nowe sankcje, a USA już macha szabelką wobec tych co pomagają ruskim je omijać. Więc długoterminowo rosja jest skazana na porażkę, mimo że ma teraz pseudowzrosty wynikające z tego, że przestawili gospodarkę na wojenną. Tylko nie można jej tak trzymać w nieskończoność, bo inne sektory dostają po tyłku.