Kleszcz złapany dzisiaj.
Zaraz to ścierwo cały rok będzie grasować.
Pierwszy spotkany w lutym, ostatni pod koniec grudnia.
Przecież to jest nieśmieszny żart. I weź tu do emerytury nie złap j3banej boleriozy. I tak jestem w szoku, bo niedawno robiłem badania i wyszło, że jeszcze jej nie mam.
Już mam jedną chorobę neurologiczną, za drugą podziękuję. To nie pokemony, że złap je wszystkie.
Kolega złapał w tym roku, rozłożyło go na łopatki, a leki rozwaliły mu wątrobę. Żeby było śmieszniej graniczymy ze sobą.
Większość znajomych miało tę przyjemność, że dostąpiło zaszczytu ugryzienia przez zakażonego kleszcza.
Jak wyjdzie szczepionka na to gówno od razu idę się szczepić.
Wnerwiłem się okrutnie. Już pisałem wpis podsumujący rok, ale zauważyłem tego jegomościa maszerującego po spodniach.
C#uj mu w d⁎⁎ę i na imię.
#lesnapracbaza #pracbaza

