Kiedyś jak nie mogłem zasnąć, włączałem sobie podcasty po angielsku. Potem zrozumiałem, że to za mało, bo ludzka mowa w stylu radiowo-podcastowym mnie usypia, ale rozprasza mnie to że rozumiem czego słucham. Zacząłem więc na sen puszczać sobie jakieś losowe chińskie radio jakie znalazłem w otmetach internetu.
Dziś jak nie mogę spać to oglądam kompilacje filmików ze statków pokonujących Morze Północne.
I tu mam pytanie do @bartek555 - czy mnie już do końca pojebało, czy jest jeszcze nadzieja?
#gownowpis
