Każden jeden heist movie (pol. olsenówka) wygląda tak samo xD


>główny bohater, Jack, wychodzi z pierdla, bo go ekipa z poprzedniego skoku wsypała na psiarskich

>ma gotowy pomysł podpierdzielenia forsy / złota / brylantów / popcornu z jakiegoś skarbca, najczęściej w Vegas, bo obmyślał go ostatnie trzy lata

>zgarnia ekipę, kusząc ich forsą, szantażując, biorąc na litość albo dla jajec (tego ostatniego gra Young Carl Gustav czy inny raper)

>kasiarz na spektrum z genialnym słuchem, zwinna była gimnastyczka od przekradania się między laserami, nerd od informatyki i oszukiwania kamer, stara kumpela protagonisty od uwodzenia strażników i świeżak od dynamitu

>wielkie omówienie operacji TYM RAZEM SIĘ UDA z pokazaniem akcji na żywca

>szef szajki z kocią mordą polskiej mendy społecznej mówi, że to nasz ostatni skok, TAKA KASIORA, tym razem musi się udać

>dawny znajomy Jacka, obecnie bagieciarz bez broni i odznaki za alkoholizm, czuje pismo nosem i zaczyna prywatne śledztwo

>ekipa jedzie do Vegas i dyskretnie obczaja kasyno, w którym wystawiają klejnoty von Biebersteina

>bagieta stoi na balkonie i obserwuje ferajnę

>noc skoku, nerd podpina się pod system, grając Campanellę na klawiszach, kumpela pyta strażników, czy to ich kasztan, świeżak wycina diamentem dziurę w oknie

>wszystko idzie dobrze, aż nagle odpala się alarm, bo Jack rzucił peta pod czujnik dymu

>spierdalańsko mortale, pościg po Stripie, skakanie z okien, nokautowanie strażników, kaskader kaskaduje, no akcja pod arsenałem

>okazuje się, że:

- świeżak miał na sobie maskę i to dawny znajomy Jacka, który się chciał za nim zemścić za położenie pierwszego skoku;

- nerd uwalił egzamin na technika informatyka i tak naprawdę rżnął w ligę, a syćko się nagrało, ale zasilacz od kamer był z czarnej listy;

- kasiarz ogłuchł i robił wszystko na czuja, a że przez autyzm nic nie mówi, to nikt się nie skapnął;

- gimnastyczka była wtyką policji i siostrą byłej Jacka;

- kumpela też była wtyką policji, ALE przekupioną przez rywalizującą szajkę, której miała ogarnąć łup;

- to nie był Jack, tylko jego brat bliźniak po sfingowaniu śmierci w katastrofie lotniczej przez wujka matematyka.

>całej ekipie poza Jackiem-nie-Jackiem cudem udaje się uciec przed psiarskimi i skitrać na melinie u pana House’a;

>otwierają worek z łupem, a tam zamiast klejnotów nasrane;

>ostatnia scena, bagieciarz i Jack właściwy siedzą na kupionej za klejnoty von Biebersteina plantacji na Jamajce, piją rum i rżną w pokera z Tupakiem, Elvisem i Jackiem Jaworkiem


#pasta #film #zajebanezfacebooka

Komentarze (9)

Thereforee

@GazelkaFarelka Wow, 80% pasty to fabuła GTAV. ( ͠° ͟ʖ ͡°)

AureliaNova

@Thereforee bo GTA V to pastisz heist movie właśnie :) (między innymi, tam jest dużo innych klisz z szeroko pojętej popkultury obśmiane)

Mikel

w którym wystawiają klejnoty von Biebersteina

wołam @AdelbertVonBimberstein

Ktoś się interesuje Twoimi klejnotami

AdelbertVonBimberstein

@Mikel mam dwa i są na swoim miejscu!

Pilnuje ich niezła bestia.

GazelkaFarelka

@AdelbertVonBimberstein to dobrze, że nie "zamiast klejnotów nasrane"

Opornik

@GazelkaFarelka Podobał mi się odcinek Rick & Morty gdzie wyśmiewali ten typ filmów.

SciBearMonky

@GazelkaFarelka że stresciles odcinek z Ricka i mortiego? Fajnie

GrindFaterAnona

@GazelkaFarelka wyborna pasta xD

Zaloguj się aby komentować