Jest sobie sytuacja, kiedy kupujecie przez neta urządzenie elektroniczne, włączacie w domu, pracuje kilkanaście minut po czym wyłącza się i zdycha (nie ma mechanicznych uszkodzeń ofc). Po prostu nie daje się już włączyć ponownie. Moim zdaniem taki towar jest niezgodny z umową, skoro praktycznie od samego początku nie działa jego podstawowa funkcja i mam prawo zrobić z tego tytułu zwrot do sprzedawcy i zażądać wymiany na sprawny lub zwrotu pieniądzy, a nie bujać się teraz przez kolejne miesiące z serwisem gwarancyjnym, tak jakby sprzęt padł po kilku miesiącach czy roku.
Jakie jest wasze doświadczenie w tym temacie, jak to najlepiej rozegrać ze sprzedającym?
Jak to wygląda od strony prawnej?
#pytanie #prawo #prawokonsumenta