Jakieś parę dni temu kupiłam na promce "Days Gone". Na razie miałam czas by pograć ledwie 1,5 godziny, ale to bardzo przyjemna gra. Ma taki "klimat" filmów i świata lat 90., więc czuję trochę nostalgii. No i rozwalanie zombiaków kijem baseballowym też jest całkiem przyjemne.
